Jak wynika ze sprawozdania Głównego Inspektora Pracy, w 2014 r. inspektorzy PIP zbadali okoliczności i przyczyny 2002 wypadków przy pracy. W wypadkach tych poszkodowanych zostało 2349 osób, w tym 768 doznało ciężkich obrażeń ciała, a 267 poniosło śmierć.

Powyższe dane wskazują, że od lat istotny związek z tymi wypadkami ma staż pracy poszkodowanych - najliczniejszą grupą poszkodowanych są osoby o krótkim stażu pracy (do roku) w zakładzie. Z 1021 osób poszkodowanych o stażu pracy do roku, śmierć poniosło 109 osób, a 353 doznały ciężkich uszkodzeń ciała.

Poszkodowani najczęściej pracowali w zakładach przemysłowych - 34%, budowlanych - 25,5%, handlowych - 9% oraz transportowych - 5,5%. Struktura ta podobnie kształtowała się w latach poprzednich. Natomiast wśród poszkodowanych, którzy stracili życie, najliczniejszą grupą były osoby zatrudnione w sektorze budowlanym - 30%, przemyśle przetwórczym - 22,8% oraz górnictwie - 8,6%.

W 2014 r. odnotowano wzrost liczby poszkodowanych z krótkim stażem pracy w zakładzie - z 41,5% w 2013 r. do 43,5% w 2014 r. Osoby te ulegały wypadkom najczęściej w wyniku upadku z wysokości. Wśród nich największy udział miały osoby pracujące krócej niż 7 dni w danym zakładzie, przy czym w pierwszym tygodniu swojej pracy najcięższym wypadkom ulegały osoby pracujące na budowach.

Drugim po stażu pracy czynnikiem wypadkogennym jest wiek poszkodowanych, z których aż 37,4% to osoby w wieku 19-29 lat. Kolejne grupy wiekowe wśród poszkodowanych ciężko to osoby w wieku 30-39 lat - 22,4% oraz 50-59 lat - 19,6%.

Od wielu lat wyniki kontroli wskazują, że budownictwo to branża, w której występuje najwięcej zagrożeń zawodowych. Z tego względu nadzór i kontrola warunków pracy powinny być sprawowane tu ze szczególną starannością, zarówno przez pracodawcę i jego służby, jak również przez organy państwowe.

Warto też zwrócić uwagę, że wśród ogółu poszkodowanych ze stażem pracy w zakładzie do 7 dni (307 osób), ponad połowa to osoby zatrudnione na innej podstawie niż umowa o pracę. Analizując wielkość zakładów, w których dochodziło do wypadków osób z tak krótkim stażem pracy, należy wskazać, że w ponad dwóch trzecich dotyczy to mikroprzedsiębiorstw (zatrudniających do 9 pracowników) oraz podmiotów samozatrudniających się.

W sytuacji, gdy stan bhp zagraża życiu lub zdrowiu pracowników lub osób fizycznych wykonujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy, w tym osób wykonujących na własny rachunek działalność gospodarczą, inspektor pracy ma prawo wydać decyzję nakazującą zaprzestanie prowadzenia takiej działalności. Ten rodzaj decyzji stosowany jest przez organy PIP w szczególnych okolicznościach, gdy praktycznie nie ma możliwości usunięcia nieprawidłowości, a rodzaj i skala stwierdzonych naruszeń nie pozwalają na bezpieczne wykonywanie pracy przez pracujących. W roku 2014 okręgowi inspektorzy pracy wydali kilkadziesiąt takich decyzji.

Podstawą ich wydania były występujące łącznie odstępstwa od wymagań techniczno-budowlanych, m.in.: naruszona konstrukcja grożąca zawaleniem obiektu, zbyt niskie pomieszczenia pracy, niewłaściwy stan instalacji elektrycznej, brak wentylacji ogólnej lub miejscowej w pomieszczeniach pracy (w szczególności przy występowaniu czynników szkodliwych dla zdrowia), niezapewnienie odpowiedniej powierzchni pracy oraz brak pomieszczeń higienicznosanitarnych. Nieprawidłowości w zakresie zapewnienia warunków użytkowych w obiektach i pomieszczeniach, w których odbywała się praca, zgodnych z wymaganiami techniczno-budowlanymi, najczęściej wynikały z prowadzenia działalności w obiektach o innym przeznaczeniu. Rzutowało to bezpośrednio na warunki bhp.

Edward Kołodziejczyk