Praca w godzinach nadliczbowych wiąże się z obowiązkiem pracodawcy do wypłaty stosownego wynagrodzenia pracownika za konieczność do świadczenia obowiązków przez dłuższy czas niż wskazany w umowie wiążącej strony. Stanowi ona nie tylko zmorę pracodawcy, ale jest też istotnym problemem, z którym zmagają się podwładni niemogący uzyskać przysługującej im kwoty wynagrodzenia. Problem szczególnie aktualizuje się na gruncie pracy polegającej na częstym przemieszczaniu się bądź długotrwałych dojazdach do pracy. W związku z tym należy odpowiedzieć na pytanie, czy dojazdy do pracy powinny być wliczane do czasu pracy.

Więcej w "Rzeczpospolitej" >>>