Odpowiedź

Przepisy prawa pracy, w tym bhp, nie przewidują wypłacania przez pracodawcę żadnych dodatków za pracę w warunkach szkodliwych dla zdrowia pracowników zatrudnionych przy takich pracach. Pracodawca nie ma obowiązku pozytywnego rozpatrywania wniosków zakładowych organizacji związkowych bez względu na stopień narażenia pracowników.

Uzasadnienie

W myśl art. 207 § 2 ustawy z 26.06.1974 r. - Kodeks pracy (Dz.U. z 2016 r. poz. 1666 ze zm.) – dalej k.p., jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest ochrona zdrowia i życia pracowników poprzez zapewnienie im bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności pracodawca jest obowiązany organizować pracę w sposób zapewniający jej bezpieczne i higieniczne warunki, a także zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bhp, wydawać polecenia usunięcia uchybień w tym zakresie oraz kontrolować wykonanie tych poleceń. Pracodawca powinien ponadto reagować na potrzeby w zakresie zapewnienia bhp, dostosowywać środki podejmowane w celu doskonalenia istniejącego poziomu ochrony zdrowia i życia pracowników, biorąc pod uwagę zmieniające się warunki wykonywania pracy, a także zapewnić rozwój spójnej polityki zapobiegającej wypadkom przy pracy i chorobom zawodowym uwzględniającej zagadnienia techniczne, organizację pracy, warunki pracy, stosunki społeczne oraz wpływ czynników środowiska pracy.
Z żadnego przepisu nie wynika jednak obowiązek wypłacania pracownikom zatrudnionym na jakichkolwiek stanowiskach pracy dodatków pieniężnych. Wiele lat temu w niektórych zakładach państwowych obowiązywały takie dodatki, jednakże obecnie stanowią one relikt przeszłości. Nie oznacza to, że pracodawca „sam z siebie” nie może stosować takiej praktyki. Skądinąd bowiem przepisy uprawniające do takich dodatków mogłyby znaleźć się w regulaminie wynagradzania lub układzie zbiorowym pracy, o którym mowa w dziale jedenastym k.p.
W przypadku, w którym przedstawiciele pracowników domagają się wypłaty dodatków z tytułu pracy w warunkach pracy szkodliwych dla zdrowia, mimo że w wyniku przeprowadzonych badań i pomiarów nie stwierdzono przekroczenia najwyższych dopuszczalnych stężeń (NDS) lub natężeń (NDN) takich czynników, a nawet występowania wartości przekraczających 0,1 NDS lub NDN, pracodawca powinien podjąć próbę wyjaśnienia, że dla większości takich czynników w protokołach pomiarów nigdy nie wyjdzie wartość niższa niż przedstawiona, gdyż jest to tzw. granica oznaczalności.
Ponadto, jako dodatkowy argument może również przywołać § 7 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 2.02.2011 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz.U. Nr 33, poz. 166), zgodnie z którymi, jeżeli wyniki dwóch ostatnich badań i pomiarów szkodliwych dla zdrowia czynników chemicznych lub pyłów wykonanych w odstępie co najmniej dwóch lat, a w przypadku czynników o działaniu rakotwórczym lub mutagennym - co najmniej sześciu miesięcy, nie przekroczyły 0,1 wartości NDS, pracodawca może odstąpić od wykonywania badań i pomiarów. Oznacza to, iż ustawodawca przyjął podobne narażenie za tak małe, iż wręcz nieistotne. Tym samym nie rodzi po stronie pracodawcy żadnych dodatkowych obowiązków.

Maciej Ambroziewicz, autor współpracuje z publikacją Serwis BHP.

Odpowiedzi udzielono: 24 lipca 2017 r.

 

Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie
Serwis BHP
Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów