Raport z 21. edycji „Monitora Rynku Pracy” podaje, że 33 proc. badanych informowało, że doświadczyło ageismu, czyli dyskryminacji ze względu na wiek. Co ciekawe, pośród osób najstarszych (55-65 lat) takich sygnałów było najmniej (28 proc. wskazań). W tej dziedzinie w Europie problem dotykał większej części badanych (39 proc.).
Także kwestia dyskryminacji ze względu na płeć jest zjawiskiem w Polsce obecnym – 24 proc. badanych informowało, że doświadczyło takiego zjawiska. Co ciekawe, sygnalizowały to niemal tak samo duże grupy kobiet i mężczyzn (odpowiednio 23 proc. i 24 proc.). Częściej taki problem zgłaszali jedynie Francuzi, Włosi, Brytyjczycy i Norwedzy.
- Wyniki dotyczące dyskryminacji w miejscu pracy są rozczarowujące, a nawet niepokojące. Zachowania dyskryminacyjne, oprócz tego, że są nielegalne i naganne, wpływają negatywnie na efektywność pracy i alokację zasobów ludzkich w firmach. Wkrótce polscy pracodawcy, będą musieli zmierzyć się z efektem trendów demograficznych dla rynku pracy, a mianowicie starzeniem i zmniejszaniem się liczebności zasobów pracy. Firmy, które nie nauczą się budować bardziej różnorodnych zespołów i tworzyć warunków do optymalnego funkcjonowania w pracy różnych grup pracowników mogą przegrać w wyścigu konkurencyjnym z tymi, które dobrze zarządzają różnorodnością. Należy jednak zadbać o to, żeby jak najwięcej firm, jak najszybciej zdało sobie z tego sprawę – komentuje Grzegorz Baczewski, ekspert Konfederacji Lewiatan. Więcej>>>
Jarosław Marciniak
Mobbing, dyskryminacja, molestowanie. Przeciwdziałanie w praktyce>>>