„W optymistycznym wariancie zakładamy, że stopa bezrobocia nadal kształtować się będzie na poziomie poniżej 10 proc. i, jeżeli nie spadnie, to ustabilizuje się w okolicach tego poziomu. Jeżeli natomiast spowolnienie gospodarcze będzie głębsze - w pesymistycznym wariancie - nie spodziewamy się, aby bezrobocie wzrosło więcej niż o 1-2 pkt proc., w liczbach bezwzględnych to będzie 200-300 tys. osób więcej na koniec przyszłego roku" - powiedziała Fedak w czwartek na konferencji prasowej.

Wiceminister pracy Czesława Ostrowska dodała, że w nadchodzących miesiącach resort spodziewa się zahamowania tendencji spadkowej bezrobocia.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej szacuje, że stopa bezrobocia w grudniu 2008 roku wzrosła do 9,5 proc. z 9,1 proc. w listopadzie.
Ostrowska poinformowała, że bezrobocie rejestrowane na koniec 2009 roku ukształtuje się w przedziale 9,5-11,5 proc.

„Według wstępnych szacunków ministerstwa pracy poziom rejestrowanego bezrobocia na koniec 2009 roku wyniesie od 9,5 do 11,5 proc." - powiedziała.
Zdaniem minister Fedak, w 2009 roku problemy mogą odczuć głownie branże związane z eksportem, a także budowlana, samochodowa, producenci AGD i odzieży.

„Na razie nie nastąpił jeszcze spadek sprzedaży detalicznej, więc ogólnie konsumenci mają się dobrze. Natomiast zauważamy spadek sprzedaży hurtowej, co w ciągu kilku następnych miesięcy może mieć skutki dla tych branż, o których mówimy. Można spodziewać się zwolnień grupowych, natomiast w tej chwili takich tendencji nie ma" - powiedziała.

Przedstawiciele resortu podkreślają, że z danych, którymi dysponują w obecnej chwili wynika, że zwolnienia grupowe nadal dotyczą jedynie branż sezonowych.

„Zwolnienia grupowe ciągle nie dotyczą jeszcze branż, które mają największą szansę być dotknięte spowolnieniem. Z całą pewnością nie należy spodziewać się takiego wzrostu bezrobocia, jak w latach 2002-2003" - powiedziała Ostrowska.

Jednocześnie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że stopa bezrobocia w grudniu 2008 roku wzrosła do 9,5 proc. z 9,1 proc. w listopadzie. Z szacunków wynika, że bezrobotnych było 1.474,4 tys. osób, a wzrost bezrobocia odnotowano we wszystkich województwach.
Liczba bezrobotnych w końcu grudnia 2008 r. wyniosła 1 474, 4 tys. osób i w porównaniu do końca listopada ub. r. wzrosła o 75, 9 tys. osób (5, 4 proc.).

Ministerstwo Pracy wskazało, że mimo to bezrobocie za grudzień 2008 r. jest najniższe od wielu lat:
• w grudniu 2007 r. stopa bezrobocia wyniosła 11, 2 proc.,
• w grudniu 2006 r. stopa bezrobocia wyniosła 14, 8 proc.
• w grudniu 2005 r. stopa bezrobocia wyniosła 17, 6 proc.

Po raz ostatni stopę bezrobocia na poziomie poniżej 10 proc. notowano w końcu listopada 1998 r.
Od początku 2008 r. liczba bezrobotnych spadła o 272, 2 tys. osób, tj. o 15, 6 proc. W okresie całego 2007 r. spadek bezrobocia wyniósł 562, 8 tys. (24,4 proc.), był zatem silniejszy.

Wzrost bezrobocia odnotowany w grudniu w stosunku do listopada na przestrzeni ostatnich lat kształtował się następująco:
• w końcu grudnia 2007 r. bezrobocie wyniosło 1 746, 6 tys. osób i w porównaniu do listopada 2007 r. wzrosło o 27, 1 tys. osób (1, 6 proc.0,
• w końcu grudnia 2006 r. bezrobocie osiągnęło poziom 2 309, 4 tys. osób i w odniesieniu do listopada 2006 r. wzrosło o 22, 1 tys. osób (1 proc.0,
• w końcu grudnia 2005 r. bezrobocie wyniosło 2 773 tys. osób i w stosunku do listopada 2005 r. wzrosło o 50, 2 tys. osób (1, 8 proc.).

W grudniu 2008 r. względny 9procentowy) wzrost liczby bezrobotnych odnotowano we wszystkich województwach, przy czym najsilniejszy w województwie:
• opolskim – o 8, 4 proc. (o 2,8 tys. osób),
• wielkopolskim – o 7,7 proc. (o 6,5 tys. osób).

Do wzrostu bezrobocia przyczyniło się zakończenie prac sezonowych m.in. w budownictwie, czy handlu w okresie świątecznym. Jak poinformowało Ministerstwo Pracy statystykę zawyżyły również osoby objęte w poprzednich miesiącach aktywnymi formami przeciwdziałania bezrobociu i po ich zakończeniu wracających do ewidencji. Według urzędów pracy znaczną część rejestrujących się bezrobotnych stanowią osoby, z którymi pracodawcy nie zdecydowali się przedłużyć umów na czas nieokreślony oraz powracający z zagranicy.

Pracodawcy zgłosili do urzędów pracy w grudniu 2008 r. 46, 3 tys. ofert pracy - w porównaniu do listopada ub. r. o 14,2 tys. mniej (o 23, 5 proc.). Spadek odnotowano we wszystkich województwach, przy czym najsilniejszy w województwie kujawsko-pomorskim – o 39, 3 proc. , tj. o 1, 3 tys. ofert.
W całym 2008 r. do urzędów pracy zostało zgłoszonych 1 142, 1 tys. ofert, czyli o 100, 1 tys. mniej, niż w 2007 r. (1 242, 2 tys. ofert).