W rezultacie wiele położnych po studiach nie pracuje w zawodzie. Cytowana w artykule Gazety Małgorzata Szwed, szefowa Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Bielsku-Białej, mówi, że w regionie tym zarejestrowane są 494 położne, z czego w zawodzie pracuje 355. Ponad 70 proc. albo zbliża się już do pięćdziesiątki, albo dawno ją przekroczyło. Podobnie jest w innych regionach.
Czytaj: Położna bez kwalifikacji pielęgniarskich nie może pracować jako pielęgniarka >>>
Szpitale nie chcą zatrudniać położnych, bo wygodniej jest zatrudnić pielęgniarkę, która zajmie się każdym chorym na dowolnym oddziale, położonej nie wolno nawet dotknąć chorego mężczyzny. Położne, które chciałyby pracować jako pielęgniarki, musza się uczyć wszystkiego od nowa.
Cały artykuł www.wyborcza.pl
Szpitale nie chcą zatrudniać położnych
Brakuje miejsc pracy dla położnych. Szpitale nie chcą ich zatrudniać, gdyż nie mogą się one zajmować wszystkim pacjentami, mogą pracować tylko na ginekologii, położnictwie i na oddziale noworodkowym informuje Gazeta Wyborcza.