Według nowej koncepcji o uszczerbku na zdrowiu decydowaliby lekarze orzecznicy ZUS-u, sprawa byłaby więc załatwiana między pacjentem a szpitalem.
- Potrzebny byłby fundusz, z którego wypłaty byłyby szybko realizowane. Byłby on także zasilany z budżetu państwa – mówi Warczyński.
Projekt nowelizacji ustawy zakłada też zakaz sprzedaży większościowych udziałów placówek medycznych prywatnym inwestorom a także obowiązek przygotowania planu naprawczego przez dyrektora szpitala w przypadku ujemnego wyniku finansowego.
Cały artykuł www.edgp.gazetaprawna.pl