Pytanie

Organizacja zajmująca się ochroną praw kobiet i planowania rodziny zwróciła się do SP ZOZ-u w trybie ustawy o informacji publicznej, o udostępnienie procedury postępowania w przypadku, gdy zgłosi się pacjentka chcąca dokonać przerwania ciąży. Takiej procedury szpital nie posiada. Fundacja prosi wobec tego o opisanie konkretnych etapów postępowania od momentu zgłoszenia się pacjentki do momentu wykonania zabiegu lub odmowy (między innymi wymagane dokumenty, proces decyzyjny, czas oczekiwania, wymagane konsultacje), czyli de facto stworzenia procedury.

Czy szpital może odmówić, skoro z żadnego przepisu nie wynika obowiązek opracowania procedury?

Czy można uznać takie żądanie za udostępnienie informacji przetworzonej i wobec tego wnioskujący musi wykazać, że żądanie to jest szczególnie istotne dla interesu publicznego?

Odpowiedź

Wskutek wniosku o udostępnienie informacji publicznej szpital nie ma obowiązku tworzenia procedury w sprawie przerywania ciąży, niemniej powinien udzielić informacji o tym, w jaki sposób działa szpital w takiej sytuacji. Informacja taka może być uznana za informację przetworzoną.

 

Uzasadnienie

W celu udzielenia odpowiedzi na zadane pytanie niezbędne jest ustalenie, czy organ zobowiązany jest do udostępnienia informacji publicznej utrwalonej w postaci dokumentów, czy też informacji nie zawartych w żadnym z dokumentów wytworzonych przez podmiot. Z art. 61 ust. 2 ustawy z 2 kwietnia 1997 roku - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej wynika, że udostępnianiu podlegają jedynie dokumenty istniejące w chwili udostępniania informacji. Takie rozumienie przepisu art. 61 ust. 2 Konstytucji przyjął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 14 września 2012 roku sygn. akt I OSK 1177/12, w którym stwierdził, że wnioskiem o udzielenie informacji publicznej może być objęte pytanie o określony stan istniejący na dzień udzielenia odpowiedzi. Wniosek taki nie może zmierzać do inicjowania działań. 

Informacja ma charakter informacji publicznej, jeśli jest to informacja istniejąca i będąca w posiadaniu organu. W świetle tego stanowiska organ nie ma obowiązku tworzenia dokumentów żądanych przez wnioskodawcę. Bez wątpienia więc, skoro w szpitalu nie przyjęto procedury postępowania w wypadku przerywania ciąży, szpital wskutek zgłoszonego wniosku nie ma obowiązku tworzenia takiej procedury. Dyskusyjne jest natomiast to, czy informacją publiczną jest informacja istniejąca w pamięci pracowników podmiotu zobowiązanego do udostępniania informacji publicznej. We wskazanym wyżej wyroku Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że dopóki określona informacja istnieje tylko w pamięci przedstawiciela władzy publicznej i nie została utrwalona w jakiejkolwiek formie, tak aby można było w sposób nie budzący wątpliwości odczytać jej treść, dopóty informacja taka nie ma waloru informacji publicznej. 

W świetle tego stanowiska nie można więc wymagać, aby przedstawiciel organu odtwarzał z pamięci informacje o przeszłych zdarzeniach, nawet jeżeli dotyczą zagadnień objętych wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Z drugiej strony w orzecznictwie i piśmiennictwie prezentowany jest pogląd, że "termin "informacja", jakim posłużył się ustawodawca, oznacza, że chodzi o opis rzeczywistości; o utrwalony w dowolny sposób (także w pamięci człowieka) komunikat, wiedzę, świadomość o jakimś fakcie, czyli określony stan istniejący na dzień udzielenia odpowiedzi (por. I. Kamińska, M. Rozbicka-Ostrowska "Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz", Wyd. Lexis Nexis, Warszawa 2012, s. 14 oraz powołana tam literatura)" - tak: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w wyroku z 2 lipca 2013 roku, sygn. akt: II SAB/Op 37/13. Z art. 61 ust. 1 Konstytucji wynika, że "obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa". 

Prawo do informacji publicznej może więc dotyczyć również informacji nie utrwalonych w formie dokumentów. Nie można więc wykluczyć sytuacji, w której wnioskodawca domaga się informacji, która kwalifikuje się jako informacja publiczna, jednak nie została utrwalona w żadnym dokumencie, lecz na przykład w pamięci pracowników podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji publicznej. 

Odnosząc zaprezentowany pogląd do zadanego pytania, należy stwierdzić, że brak stosownej procedury nie stanowi wystarczającej podstawy do odmowy udostępnienia informacji publicznej. Kierownik szpitala powinien rozważyć, czy żądane informacje nie są ujęte, choćby fragmentarycznie, w istniejących dokumentach, a także czy w przeszłości były podejmowane działania związane z sytuacjami opisywanymi w pytaniu. Odpowiedź na wniosek może więc polegać na opisie sposobu postępowania szpitala w takich sytuacjach w przeszłości. Będzie to przecież "informacja o działalności jednostki organizacyjnej w zakresie w jakim wykonuje ona zadania władzy publicznej". 

Z obowiązku udzielenia informacji wyłączyć należy informacje o obowiązującym prawie oraz wykładni prawa. Zgodnie z orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego, wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie może służyć dokonywaniu przez organ wykładni prawa (por. postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 stycznia 2006 roku syn. akt I OSK 928/05, Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 19 stycznia 2011 roku sygn. akt: I OSK 8/11. Tak przygotowana odpowiedź będzie stanowiła informację przetworzoną w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej, bowiem mamy tutaj do czynienia z powstaniem nowego jakościowo dokumentu (por. Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz. Mariusz Bidziński, Marek Chmaj, Przemysław Szustakiewicz, Rok wydania: 2010). W tej sytuacji uzasadnione będzie żądanie wykazania, że informacje te mają szczególnie istotne znaczenie dla interesu publicznego.

Czytaj inne komentarze tego autora: 

Czynności pomocnicze przy pacjencie pod nadzorem personelu medycznego >>>

Kontrola świadczeniodawców przez NFZ ciągle niejednoznacznie uregulowana >>>

Szpital nie musi finansować pacjentowi wszystkich stosowanych przez niego leków >>>

NFZ nie może potrącać kar umownych do czasu rozpatrzenia zażalenia >>>

Grzegorz Machulak

Radca prawny. Wieloletni pracownik Branżowej Kasy Chorych dla Służb Mundurowych oraz Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia (2000-2008). Jako radca prawny w Centrali NFZ. Opiniował lub sporządzał projekty decyzji administracyjnych Prezesa NFZ, reprezentował NFZ w sporach przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie oraz Naczelnym Sądem Administracyjnym,- prowadził cykl szkoleń dla kontrolerów NFZ,  kierował komponentem „zagadnienia prawne” Transition Facility „Przygotowanie wewnętrznych procedur i instrumentów w polskim systemie ubezpieczeń zdrowotnych do wdrożenia przepisów wynikających z koordynacji systemów ubezpieczeń społecznych – VITAPOL”,  reprezentował NFZ w sporze sądowym z firmami farmaceutycznych w ramach tzw. sporu marżowo-cenowego. Współautor pozycji „Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Komentarz”, wydanej nakładem Wolters Kluwer, Warszawa 2010. Od 2008 roku prowadzi własną kancelarię zajmującą się prawem ochrony zdrowia oraz doradztwem z zakresu zamówień publicznych, w szczególności dla spółek z branży teleinformatycznej. Aktualnie radca prawny w SPSK im. W. Orłowskiego w Warszawie. Współpracuje z Serwisem Prawo i Zdrowie.