Koordynacja usług i płynny przepływ pacjentów wpłynęły na zwiększenie efektywności medycznej jak i ekonomicznej świadczonych usług. Pacjent w jednym miejscu korzysta ze świadczeń zdrowotnych lekarza rodzinnego, ma przeprowadzone niezbędne świadczenia diagnostyczne, badania profilaktyczne, a w razie potrzeby kierowany jest do specjalisty. W przypadkach wymagających hospitalizacji wszystkie niezbędnie badania diagnostyczne wykonywane są ambulatoryjnie w poradni. Pacjent na oddział szpitalny trafia zdiagnozowany ”prosto na sale operacyjną” bez zbędnego oczekiwania na badania. Dalsza opieka pohospitalizacyjna odbywa się w tej samej placówce przez tego samego lekarza.

Główne korzyści finansowe jakie zaobserwowano z zastosowania tak skonstruowanej ścieżki pacjenta to zmniejszenie liczby osobodni pobytu pacjenta, co bezpośrednio przekłada się na ograniczenie kosztów obsługi personelu medycznego, doby hotelowej, wyżywienia.  Kompleksowe leczenie schorzeń od początkowej diagnozy do leczenia powikłań, z bazą zgromadzonych danych o pacjencie, pozwoliło również na zmniejszenie kosztów badań diagnostycznych, ponieważ ten sam lekarz opiekuje się pacjentem zarówno w poradni jak i podczas pobytu na oddziale. Innymi słowy, powiązaliśmy poradnie z klinikami, czyli postawiliśmy na kompleksowość obsługi pacjenta, zanim jeszcze zmiana taka znalazła się w nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Postawiliśmy na krótki czas pobytu na oddziale szpitalnym i wykonywanie potrzebnych badań przed przyjęciem pacjenta. W efekcie czas leczenia szpitalnego skrócił się z 8 dni do 3,5 dnia. Jest to korzystniejsze zarówno dla nas, gdyż ponosimy niższe koszty, jak i dla pacjentów, ponieważ ze statystyk wynika, że przy pobycie przekraczającym 5-7-dni skokowo wzrasta ryzyko zakażeń wewnątrzszpitalnych.

Miłosz Piontek, dyrektor ds. finansowych Szpitala Uniwersyteckiego Nr 2 im. Jana Biziela w Bydgoszczy