Jacyna był gościem obrad sejmiku województwa podlaskiego, podczas których dyskutowano o sytuacji szpitali podległych samorządowi województwa, głównie szpitala wojewódzkiego w Białymstoku i psychiatrycznego w Choroszczy.

Zarząd województwa podlaskiego informował o żądaniach płacowych lekarzy i innych pracowników szpitali, o niedoszacowanym jego zdaniem ryczałcie w szpitalu wojewódzkim, niedofinansowanej psychiatrii (szpital psychiatryczny jest poza siecią szpitali) oraz braku pieniędzy na podwyżki dla pracowników.

 

W drugim półroczu mają być dodatkowe środki

Szef NFZ zapewniał, że jeszcze w tym roku do placówek zdrowotnych trafią dodatkowe środki. "Najważniejszy ruch finansowy będzie w drugim półroczu. Nie ma żadnego novum, jeśli chodzi o terminy. Tak jak rok temu, będziemy starali się uruchomić rozliczenia roku poprzedniego i rezerwy, które są zawarte w planie finansowym funduszu. Realny termin uruchomienia to koniec lipca, początek sierpnia" - poinformował Jacyna.

Zaznaczył, że zmiany te wymagają decyzji ministrów zdrowia i finansów oraz opinii sejmowych komisji: zdrowia oraz finansów publicznych. Przypomniał, że taka procedura miała miejsce w 2017 r.

"Taki plan mamy też na rok 2018. Te środki możemy uruchomić wstecznie od 1 lipca. I taki jest realny termin wzrostu nakładów, w tym wzrostu wycen" - mówił Andrzej Jacyna. Wyjaśnił, że chodzi o zwiększenie wartości kontraktów na drugie półrocze, ale też o wzrost wyceny świadczeń.

"Oba mechanizmy są niezbędne, by załatwić wiele problemów. Z jednej strony potrzeby zakładów na wydatkowanie dodatkowych pieniędzy m.in. związanych z wynagrodzeniami, które rosną i po drugie potrzeb pacjentów. W wielu miejscach kolejki są długie, nie do zaakceptowania. Zwiększając liczbę świadczeń w kontraktach, chcemy te kolejki skracać" - powiedział p.o. prezesa NFZ.

Znów chcą uruchomić rezerwy 

"Mogę powiedzieć, że w wyniku uruchomienia tych rezerw, które są w planie finansowym na rok 2018, funduszu zapasowego, to wydaje się, że ta kwota będzie zbliżona do sumy ok. 3 mld zł. To są środki finansowe, które dzisiaj są w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest tematem otwartym, czy budżet państwa będzie skłonny dołożyć do tej kwoty dodatkowe środki finansowe" - mówił radnym Jacyna.

Władze województwa i dyrekcja szpitala psychiatrycznego w Choroszczy (jednego z największych szpitali tego typu w kraju) apelowały już wcześniej do NFZ o to, by o złotówkę podwyższył cenę za tzw. punkt rozliczeniowy w psychiatrii w Podlaskiem, co mogłoby znacznie poprawić sytuację placówki. Obecnie to 10,80 zł za punkt i to jedna z niższych stawek w kraju. Dyrektor szpitala w Choroszczy Tomasz Goździkiewicz mówił, że obecnie wypowiedzenia umów o pracę w szpitalu złożyło 48 lekarzy specjalistów, którzy nie chcą pracować za mniej niż rezydenci.

Andrzej Jacyna mówił, że będzie "rozważał" złożenie wniosku o zwiększenie nakładów z funduszu zapasowego na psychiatrię; zaznaczył jednocześnie, że taka decyzja musi być uzgodniona z ministerstwem finansów. Dodał, że w MF jest już podobny wniosek ws. dodatkowych środków z funduszu zapasowego na operacje zaćmy, wszczepianie endoprotez i leczenie WZW typu C.

Szef NFZ zaznaczył, że nie ma jeszcze decyzji czy będzie nowy konkurs na świadczenia zdrowotne, czy też umowy - które kończą się 30 czerwca - zostaną aneksowane. "Dziś mogę tylko tyle obiecać, że planujemy zmianę wycen i że psychiatria będzie preferowana przy tej zmianie" - powiedział.