Zabieg stentowania prawej tętnicy wieńcowej z zastosowaniem stentu DES drugiej generacji Resolute ONYX XLV 4,5x30 mm odbył się w II Oddziale Klinicznym Kardiologii oraz Interwencji Sercowo-Naczyniowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Wprowadzenie tego typu stentów uzupełnia ofertę o dotychczas niedostępne na rynku europejskim rozmiary, przeznaczone do leczenia zwężeń zlokalizowanych w tętnicach wieńcowych oraz w żylnych pomostach aortalno-wieńcowych o dużej średnicy (≥4,5 mm). Ich zastosowanie może być szczególnie korzystne u pacjentów ze zwężeniem pnia głównego lewej tętnicy wieńcowej, którzy coraz częściej poddawani są zabiegom PCI w zastępstwie stosowanego dotychczas leczenia kardiochirurgicznego (CABG). Połączenie większej elastyczności stentu oraz odpowiednio dobranej średnicy i długości zapewnia znakomite pokrycie blaszki miażdżycowej oraz optymalne rozprężenie i jego apozycję do ściany naczynia bez konieczności doprężania balonami o większej średnicy. Zwiększa to bezpieczeństwo zabiegu, minimalizuje ryzyko uszkodzenia struktury stentu i polimeru uwalniającego lek oraz ryzyko ewentualnych powikłań.

– Jeśli do leczenia inwazyjnego trafia pacjent, ze zwężeniem tętnicy wieńcowej o dużym wymiarze referencyjnym, na przykład w pniu głównym lewej tętnicy wieńcowej, skutki ewentualnych powikłań wynikających ze stosowania stentów przeznaczonych do leczenia mniejszych naczyń mogą być dramatyczne – tłumaczy profesor Jacek Legutko ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. 

Czytaj: Nysa: PAKS chce leczyć eksperymentalnie chorych po wylewie>>>

Stosowanie agresywnego doprężania stentów DES cewnikami balonowymi o większej średnicy (≥ 1,0 mm) skutkować może skróceniem stentu, utratą jego właściwości mechanicznych, warunkujących utrzymanie właściwego przepływu krwi, a także utratę integralności polimeru odpowiedzialną za niekontrolowane uwalnianie leku do krwioobiegu zamiast do ściany naczynia. W konsekwencji tego zwiększa się ryzyko wystąpienia nawrotu zwężenia (restenozy) lub zakrzepicy w stencie – najgroźniejszych powikłań wczesnych  i odległych zabiegów PCI. Dlatego, lecząc pacjenta ze zwężeniem zlokalizowanym w naczyniu o dużej średnicy, lekarz musi każdorazowo podjąć indywidualną dla danego chorego decyzję, czy może wykonać u niego bezpiecznie i skutecznie zabieg PCI, czy też powinien go jednak skierować do leczenia kardiochirurgicznego. Wykorzystanie nowoczesnego stentu DES o większej średnicy znacznie rozszerza możliwości współczesnej kardiologii inwazyjnej i pozwoli na rozszerzenie wskazań do leczenia przezskórnego pacjentów z chorobą wieńcową. 

- Ważnym atutem jest możliwość zaprzestania, w uzasadnionych klinicznie przypadkach, stosowania podwójnej terapii przeciwpłytkowej (DAPT) już po upływie miesiąca od zabiegu implantacji – wyjaśnia profesor Dariusz Dudek, kierownik II Oddziału Klinicznego Kardiologii oraz Interwencji Sercowo-Naczyniowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Jest to niezwykle istotne szczególnie u pacjentów cechujących się zwiększonym ryzykiem wystąpienia powikłań krwotocznych w trakcie przedłużonego stosowania DAPT. Myślę tutaj przede wszystkim o pacjentach w wieku podeszłym, z niewydolnością nerek, po udarach mózgu, z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy w wywiadzie, czy też wymagających przewlekłego stosowania doustnej antykoagulacji. Wspomniana grupa chorych stanowi znaczący i systematycznie zwiększający się odsetek pacjentów, u których wykonywane są zabiegi PCI, szczególnie w ostrych zespołach wieńcowych. Dotychczas stosowaliśmy u nich klasyczne stenty stalowe (BMS), co wiązało się ze znacznie większym ryzykiem restenozy i konieczności wykonywania kolejnych zabiegów rewaskularyzacji w obserwacji odległej. Obecnie najlepszym sposobem leczenia tej grupy chorych wydaje się zastosowanie stentów DES drugiej generacji takich jak Resolute ONYX oraz skrócenie DAPT do jednego miesiąca (jak dla klasycznych stentów BMS).