RPD Marek Michalak podniósł w liście, że ustawa o prawach pacjenta gwarantuje im podczas pobytu w szpitalu prawo do kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z innymi osobami. Pacjent – jak zaznaczył - ma także prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej.

 

"Szpital ma obowiązek respektować prawa pacjenta i umożliwiać jego kontakt z bliskimi. Korzystanie z tego prawa jest szczególnie ważne w przypadku pacjentów małoletnich, kiedy sprawowanie opieki uzasadnione jest chorobą oraz wiekiem dziecka" – napisał Rzecznik. Poinformował, że z niepokojem obserwuje trudności w pełnym realizowaniu tego ważnego, z punktu widzenia dobra dziecka, uprawnienia.

 

W myśl obowiązujących przepisów, jeśli przebywanie osób bliskich przy pacjencie powoduje dla szpitala dodatkowe koszty (związane z korzystaniem z łóżka, pościeli, odzieży ochronnej, mediów, wyżywienia), to ponosi je – jeśli chodzi o dziecko – przedstawiciel ustawowy (rodzic, opiekun). Szpital może, ale nie musi pobierać opłat. Przepisy prawa nie przewidują możliwości pobierania opłaty za samą obecność np. rodziców przy chorym dziecku, ponieważ nie w każdym przypadku taka obecność powoduje koszty dla podmiotu leczniczego.

 

"Dodatkowa opieka pielęgnacyjna sprawowana przez rodzica nie może być utożsamiana z wyręczaniem personelu szpitala w pielęgnowaniu, czy udzielaniu świadczeń zdrowotnych małoletniemu pacjentowi. Stanowi to jednak ważny element dochodzenia dziecka do zdrowia" – wskazał Rzecznik.

 

Jak podkreślił, obecność rodzica przy dziecku w trakcie jego hospitalizacji jest nieoceniona, co potwierdzają zarówno lekarze, jak i pedagodzy i psychologowie. Podniósł, że obecność rodzica wpływa na niwelowanie strachu i obaw dziecka związanych z pobytem w szpitalu; jest również niezwykle ważna w przypadku dzieci przewlekle i terminalnie chorych.

 

"Z uwagi na dobro dziecka, możliwość zagwarantowania mu możliwie najczęstszych i nieograniczonych kontaktów z osobami bliskimi jest zasadna i pożądana" – podkreśla Marek Michalak.

 

RPD wskazał, że uprawnienie szpitali do pobierania opłaty "rekompensującej koszty związane z realizacją prawa pacjenta do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego" nie jest nowym uregulowaniem; rozwiązanie to funkcjonuje od wielu lat.

 

Rzecznik uważa, że kwestia pobierania opłat od rodziców za pobyt na oddziale przy łóżku dziecka powinna być potraktowana przez ustawodawcę priorytetowo. "W mojej ocenie należy podjąć prace legislacyjne gwarantujące osobom bliskim dziecka bezpłatny pobyt przy jego łóżku, w trakcie hospitalizacji" – wskazał.

 

RPD podkreślił, że rodzice nie powinni ponosić z tego tytułu opłat, zwłaszcza, że dla wielu jest to trudna do pokonania bariera finansowa. "Obciążanie tymi kosztami rodziców nie jest także korzystne dla kształtowania odpowiednich relacji personelu medycznego z opiekunami dzieci i nie jest akceptowane społecznie" - napisał.

 

W ubiegłym tygodniu minister zdrowia Łukasz Szumowski na spotkaniu z dziennikarzami podkreślał, że niedopuszczalne jest - jeśli nie wiąże się to z dodatkowymi kosztami - pobieranie opłat za pobyt w szpitalu rodziców lub opiekunów. "Każdy ma prawo do pobytu z dzieckiem i nie wolno pobierać za to opłaty". Jak dodał, płatne mogą być jedynie dodatkowe usługi, np. posiłek lub osobny pokój. "Dziecko, któremu w szpitalu towarzyszy rodzic lub opiekun, szybciej zdrowieje i są na to dowody naukowe" – podkreślił. Minister zapowiedział wprowadzenie ułatwień. (PAP)