W Sejmie 7 stycznia 2016 roku został złożony obywatelski projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy, pod którym zebrano ponad 160 tysięcy podpisów poparcia. Nowa uczelnia miałaby powstać z przekształcenia funkcjonującego w strukturze UMK Collegium Medicum w Bydgoszczy. Przed kilkoma dniami inicjatywę powołania Uniwersytetu Medycznego poparła Rada Collegium Medicum UMK.
 
Podziałowi uczelni przeciwny jest resort nauki.
- Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie widzi takiej możliwości, aby Collegium Medicum zostało odłączone od Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ministerstwo będzie wspierać konsolidację uczelni, a próby oddzielenia Collegium Medicum są sprzeczne z tą ideą - poinformowała w piątek 22 stycznia 2016 rzeczniczka resortu, Katarzyna Zawada.
 
Na temat proponowanych zmian minister nauki Jarosław Gowin rozmawiał w piątek z rektorem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, profesorem Andrzejem Tretynem i toruńską posłanką Iwoną Michałek (PiS). Rektor przedstawił sytuację związaną z pomysłem podziału uniwersytetu i przekazał ekspertyzę prawną dotyczącą obywatelskiego projektu ustawy w sprawie utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy - poinformował rzecznik uczelni, dr hab. Marcin Czyżniewski.
 
- To była bardzo merytoryczna dyskusja. Dla ministerstwa nauki jest oczywiste, że uczelnie muszą się integrować, a wszelkie podziały mogą tylko osłabić polską naukę. Na to zgody nie będzie - relacjonował wypowiedź rektora UMK rzecznik uczelni.
 
Projekt podziału uczelni negatywnie ocenił również przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP), profesor Wiesław Banyś.
- Zdecydowanie negatywnie patrzę na próby wyjścia Collegium Medicum w Bydgoszczy ze struktur UMK, gdyż byłoby to niezgodne z dobrze pojętym interesem obu tych jednostek i sprzeczne z nowoczesnymi trendami rozwojowymi uniwersytetów - powiedział w piątek 22 stycznia 2016.
 
Profesor Banyś podkreślił, że uniwersytety europejskie starają się jak najlepiej współpracować i jednocześnie konkurować - w dobrym tego słowa znaczeniu - z uniwersytetami z całego świata.
 
- Żeby jeszcze lepiej realizować te cele, uniwersytety europejskie starają się łączyć ze sobą, aby wykorzystać możliwie najlepiej, synergicznie, swój potencjał naukowy, dydaktyczny i edukacyjny oraz zarządczy. Tak się działo i dzieje na przykład w Danii, Finlandii czy Francji, gdzie z dwóch-trzech uczelni powstawała jedna - przypomniał.
 
- W Polsce, w Krakowie czy na Śląsku, także powstają związki uczelni. Ich tworzenie jest pierwszym krokiem do ewentualnych, przyszłych, instytucjonalnych konsolidacji - zauważył szef KRASP.
 
 
- Wydzielanie w tej chwili z istniejących struktur uczelnianych jakiejś jednostki, bądź też tworzenie zupełnie nowych, jest zdecydowanie wbrew tym nowoczesnym, modernizującym systemy szkolnictwa wyższego i nauki trendom. Nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia, a tylko takie dla dobra naszych uczelni i kraju powinno się liczyć - powiedział.
 
Collegium Medicum UMK powstało w 2004 roku, gdy Akademia Medyczna w Bydgoszczy połączyła się z UMK.
 
Z pomysłem powołania w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego wystąpił latem 2015 roku poseł Zbigniew Pawłowicz (PO), który w latach 1996-2014 był dyrektorem Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Pawłowicz wskazywał, że Collegium Medicum rozwija się gorzej od innych dawnych akademii medycznych, które zostały przekształcone w uniwersytety medyczne, gdyż nie ma samodzielności.
 
Inicjatywa spotkała się z szerokim odzewem, w ciągu trzech miesięcy w Bydgoszczy i regionie zebrano ponad 160 tysięcy podpisów. Projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy wraz z listami podpisów 7 stycznia 2016 został złożony w Sejmie.
 
Inicjatywa powołania w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego nie była konsultowana z władzami UMK.
 
Przed tygodniem władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na stronie internetowej opublikowały komunikat, w którym poinformowały, że nie dopuszczają możliwości wyłączenia ze struktur uczelni Collegium Medicum w Bydgoszczy. Rektor przypomniał też, że to władze Akademii Medycznej wystąpiły z inicjatywą połączenia bydgoskiej i toruńskiej uczelni.
 
O rozwoju Collegium Medicum w strukturach uniwersytetu mają świadczyć statystyki z 2004 i 2015 roku. Osiągnięto wzrost przychodów - z 46,4 do 141,8 mln zł, wartości aktywów - z 152,6 do 416,8 mln zł, liczby kierunków studiów - z 7 do 22, liczby studentów - z 4430 do 6420, liczby studentów zagranicznych - z 10 do 202, liczby pracowników - z 993 do 1191, liczby szpitali uniwersyteckich z 1 do 2.
 
Przed kilkoma dniami Rada Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy w tajnym głosowaniu poparła projekt utworzenia samodzielnego Uniwersytetu Medycznego. Z 16 głosujących za projektem było 9 członków rady.
 
Uznanie dla stanowiska Rady Collegium Medicum wyraził Parlamentarny Zespół Miłośników Ziemi Bydgoskiej, skupiający bydgoskich parlamentarzystów wszystkich klubów. (pap)