W ocenie Pracodawców RP w projekcie rozporządzenia ministra zdrowia dotyczącym rachunku kosztów nie została uwzględniona zróżnicowana specyfika działalności świadczeniodawców. Przepisy zawarte w rozporządzeniu mogą ich „karać”, poprzez obniżenie wyceny procedur, za stosowanie rozwiązań optymalizujących koszty.

Projekt rozporządzenia dotyczy kalkulacji kosztów świadczenia opieki zdrowotnej oraz identyfikowania i gromadzenia ich w systemie finansowo–księgowym od rejestracji kosztów rzeczywistych po kalkulację kosztów w module kontrolingowym.

Wymogi rozporządzenia najpóźniej od 2020 roku będą musiały spełnić wszystkie podmioty lecznicze, które będą współpracowały z Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w zakresie przekazywania danych niezbędnych do przeprowadzenia wyceny procedur medycznych.

Według Pracodawców RP istotny jest punkt 176 załącznika do rozporządzenia, z którego wynika, że "zaleca się, aby koszt własny zakończonych świadczeń opieki zdrowotnej był współmierny do przychodów ze sprzedaży tych świadczeń".

- Taki zapis oznacza, że to koszty mają być dostosowane do nieracjonalnych, wynikających z dostępnego budżetu, a nie solidnego rachunku kosztów, cen „urzędowych”, a nie ceny do realnych kosztów przynoszących optymalny efekt zdrowotny. Po drugie z powyższego wynika, iż z pewnością cena nie może przewyższać kosztu. To zmiana o charakterze ustrojowym wprowadzająca model non-for-profit w systemie ochrony zdrowia. W tym kontekście pojawia się pytanie o sfinansowanie źródeł inwestycji dla działalności nieprzynoszącej zysku. Jesteśmy całkowicie przeciwni takiemu podejściu do wyceny. Naszym zdaniem to może zniweczyć dorobek przemian z ostatnich 15 lat w systemie ochrony zdrowia – komentuje Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.

W przekazanym resortowi stanowisku Pracodawcy RP zwrócili uwagę na skomplikowany proces obliczania kosztów poszczególnych czynności, który będzie generować konieczność zainwestowania w nowe programy finansowo-księgowe i zatrudnienie dodatkowego personelu. W związku z tym na pewno będzie się to wiązało z dodatkowymi kosztami.

Według Pracodawców RP dobrym rozwiązaniem zawartym w nowelizacji ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 z późn. zm.) było wprowadzenie możliwości płacenia świadczeniodawcom przez AOTMiT za przekazywanie danych. To umożliwiało rekompensatę poniesionych kosztów i powinno zachęcić podmioty lecznicze do współpracy.

- Zwróciliśmy także uwagę, że brak standardów wykonywania świadczeń w polskim systemie ochrony zdrowia, spowoduje brak możliwości porównania kosztów i uniemożliwi przeprowadzenie rzetelnej wyceny. Obawiamy się, że to zróżnicowanie kosztów wynikające z różnych standardów spowoduje przyjęcie za podstawę najniższej wyceny, a więc przyczyni się do obniżania standardów – dodaje Andrzej Mądrala.

W ocenie Ministerstwa Zdrowia wprowadzenie standardu kosztów ma ujednolicić sposób identyfikowania, gromadzenia, przetwarzania, prezentowania i interpretowania informacji o kosztach świadczeń opieki zdrowotnej. W ocenie Pracodawców RP stworzenie mało obiektywnego wzorca „standardu rachunku kosztów” doprowadzi nieuchronnie do nieracjonalnych rozwiązań w obszarze taryfikacji – nieuzasadnionych obniżek i braku koniecznych podwyżek powodowanych błędami podejścia i brakiem powiązania kosztu z jakością i efektem klinicznym. Pracodawcy RP odrzucają takie rozwiązanie.

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.pracodawcyrp.pl, stan z dnia 5 lutego 2015 r.