Jeżeli pacjent nie odpowie, jest zostawiany w kolejce, do której zapisał się ostatnio.

Zapisywanie się pacjentów do kilku placówek powoduje, że nawet 20 procent chorych nie pojawia się na wyznaczonych wizytach.

Dzięki systemowi zarządzania obiegiem informacji NFZ wykluczył możliwość zapisywania się do kilku miejsc na zabiegi endoprotezoplastyki, angiografii i usuwania zaćmy. W tym przypadku system sam informuje placówki, że pacjent już jest zapisany na ten sam zabieg.

W innych przypadkach istnieje możliwość weryfikacji pacjentów zapisanych do kilku placówek po numerze PESEL.

Cały artykuł www.wyborcza.pl