Reakcja przedstawicieli władz publicznych i NFZ na działania, jakie podjął dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy, który ograniczył ilość przyjmowanych pacjentów do limitów miesięcznych wyznaczonych przez NFZ, obnaża przewrotność i cynizm rządzących, którzy – nieustannie – zrzucają winę za swoje błędy na innych. Jednocześnie jest to dowód na to, że bez rezygnacji z administracyjnego limitowania świadczeń, czyli bez zrównoważenia nakładów publicznych z zakresem bezpłatnych świadczeń gwarantowanych – żadne działania, ani nadzwyczajne umiejętności menedżerskie nie poprawią dostępności chorych do leczenia - czytam w oświadczeniu przewodniczącego.

Źródło: www.ozzl.org.pl