Premier Ewa Kopacz odwiedziła w środę 22 lipca 2015 roku warszawską Klinikę Położnictwa i Ginekologii Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka. W klinice, dzięki rządowemu programowi dofinansowania in vitro, na świat przyszło blisko 70 dzieci. W skali kraju urodzeń jest już ponad 2600. 

- To jest 2600 powodów, dla których podpisana ustawa ma swój sens – mówiła szefowa rządu po spotkaniu z personelem i pacjentkami kliniki.

Premier Ewa Kopacz przypomniała, że korzystanie z in vitro jest dobrowolne. 

- Ludzie czekają na szczęście. Nie możemy im go odmówić, a naszym obowiązkiem jako państwa jest pomagać tym, którzy chcą skorzystać z metody in vitro – mówiła szefowa rządu. 

Czytaj: Rządowy program in vitro: 250 mln zł do 2016 roku >>>

Odnosząc się do podpisanej w środę 22 lipca 2015 roku przez prezydenta ustawy o in vitro premier zwróciła uwagę, że zawarte w niej zapisy zabezpieczają prawa osób, które decydują się na tę metodę oraz zabezpieczają zarodki. 

- Kończymy etap wolnej amerykanki, jeśli chodzi o stosowanie in vitro w Polsce – mówiła szefowa rządu.