– Odkąd wprowadziliśmy to rozwiązanie, czas oczekiwania na dany zabieg skrócił się o kilkanaście, a nawet o kilkadziesiąt dni. Weryfikacja kolejek według numeru PESEL ponadto je uszczelniła – tłumaczy Jolanta Pulchna, rzecznik prasowy małopolskiego NFZ.

System informatyczny obsługiwany z poziomu centrali wychwytuje PESEL pacjenta wyświetlający się w kilku kolejkach. Lecznice bowiem codziennie wysyłają do NFZ dane chorych zapisujących się na zabiegi. Urzędnicy, widząc ten sam PESEL w kilku kolejkach, wysyłają do zainteresowanego pismo. Proszą, aby zdeklarował się, w której lecznicy chce się poddać zabiegowi. Gdy odpowiedzi brak, sami kwalifikują do jednej placówki.

Taka procedura obecnie działa jednak tylko w wypadku sześciu zabiegów.

Cały tekst www.rp.pl