Eksperci: więcej Polek zgłasza się na badania wykrywające raka piersi

Na badania przesiewowe wykrywające raka piersi zgłasza się prawie 50 procent kwalifikujących się do nich Polek - powiedzieli w czwartek 26 listopada 2015 eksperci podczas zorganizowanej w Warszawie debaty o nowotworach u kobiet.

Rozmowę poprzedził przedpremierowy pokaz prasowy filmu „Mama” z Penelopą Cruz w roli głównej, pokazujący dramat chorej na raka piersi kobiety, która zbyt późno zgłasza się na badania profilaktyczne. Film wejdzie na ekrany kin 4 grudnia 2015 roku.

Dr Katarzyna Pogoda z Centrum Onkologii w Warszawie powiedziała, że film pokazuje, jak ważne jest zgłaszanie się na badania przesiewowe raka piersi, do których co dwa lata zapraszane są kobiety w wieku 50-69 lat, najbardziej narażone na ten typ nowotworu. W Polsce takie badania są bezpłatne od 2007 roku.

- Już po wprowadzeniu tych badań, wykonywanych przy użyciu mammografii, zgłaszało się na nie ponad 40 procent Polek. Teraz odsetek ten zwiększył się do prawie 50 procent. Niestety, jak na razie już się on nie zwiększa, choć chcielibyśmy, żeby jak najwięcej kobiet badało się profilaktyczne w kierunku raka piersi i innych nowotworów – powiedział kierownik oddziału zachowawczego kliniki nowotworów piersi i chirurgii rekonstrukcyjnej warszawskiego Centrum Onkologii, dr Jerzy Giermek.

Prezes Federacji Stowarzyszeń „Amazonki” i wiceprezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych Krystyna Wechmann powiedziała, że część badań przesiewowych w kierunku raka piersi finansowanych jest przez samorządy. Jej zdaniem, biorąc to po uwagę odsetek wszystkich kobiet w wieku 50-69 lat poddawanych profilaktycznej mammografii może przekraczać 60 procent.

Według zaleceń międzynarodowych, badania przesiewowe służące wczesnemu wykrywaniu nowotworów dają najlepsze efekty, gdy obejmują 70-75 procent populacji, do której są kierowane.

 

Czytaj: Pierwsza „inteligentna bomba” na rozsianego raka piersi>>>

Dr Giermek podkreślił, że przesiewowa mammografia wykonywana jest u kobiet zdrowych, u których nie podejrzewa się raka piersi. Finansowana jest ona w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych.

- Dotychczas kobiety kwalifikujące się do tych badań były zapraszane listownie, jednak od 2016 roku zawiadomienia te podobno nie będą już wysyłane pocztą. Jeśli tak się stanie, to obawiam się, że może spaść odsetek kobiet zgłaszających się na profilaktyczną mammografię – powiedział specjalista.

Dr Pogoda zwróciła uwagę, że niektóre kobiety nie chcą się zgłaszać na tego rodzaju badania, gdyż się obawiają, że może zostać wykryty rak. Wolą o tym nie wiedzieć. Niektóre kobiety nie zgłaszają się do lekarza nawet wtedy, gdy same wyczują palcami guz w piersi.

- To błędne rozumowanie, gdyż tylko wczesne wykrycie nowotworu daje największą szansę na wyleczenie. Guz sam nie zniknie, będzie się dalej rozwijał, w pełni ujawni się dopiero w stanie zaawansowanym – podkreśliła. Właśnie taki błąd popełnia główna bohaterka filmu „Mama”, u której rak piersi zostaje wykryty w trzeciej fazie rozwoju i mimo leczenia dochodzi do powstania przerzutów.

Dr Pogada przekonywała, że badania pozwalające wykryć raka piersi mogą być wykonywane również u kobiet młodszych, poniżej 50. roku życia. Jednak w tym wieku bardziej zalecane jest USG piersi aniżeli jedynie mammografia.

Specjalistka namawiała również do tego, żeby palpacyjne badania profilaktyczne piersi w kierunku raka wykonywali również lekarze podstawowej opieki zdrowotnej i ginekolodzy, szczególnie wtedy, gdy poprosi ich o to pacjentka. Badaniom profilaktycznym powinny przede wszystkim poddawać się kobiety, których najbliżsi krewni zachorowali na raka piersi lub jajnika. Ryzyko nowotworu u takich osób jest większe.

Niepokojące objawy, które mogą wskazywać na raka piersi, to niesymetryczne piersi, powiększone węzły chłonne pod pachami oraz wyczuwalne zgrubienie w piersi. - Guz złośliwy nie powoduje początkowo żadnych dolegliwości, nawet wtedy, gdy jest już wyczuwalny pod palcami – podkreśliła dr Pogoda.(pap)