Pieniędzy brakuje, mimo że na początku lipca 2014 podlaski NFZ ogłosił, że dokupuje dodatkowe zabiegi rehabilitacyjne za 1,2 mln zł. Środki te zostały przeznaczony dla tych  placówek, które mają najwięcej pacjentów,  każda z nich może oferować rehabilitację dla dzieci, ponieważ nie ma na te usługi osobnych kontraktów.

Poza tym placówki skarżą się, że Fundusz nie płaci im nadlimitów. Niektóre mają kilkuletnie zaległości.

Cały tekst www.gazeta.pl