Studenci byli jedną z grup, która najszybciej zaczęła używać ChatGPT po jego premierze, już w czasie sesji zimowej odbywającej się w styczniu i lutym 2023 r. – powiedział  dziekan Wydziału Technologii Informatycznych Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie, ekspert SoDA Krzysztof Rychlicki-Kicior. Zaznaczył, że jego przydatność była istotna wszędzie tam, gdzie studenci mogli przy opracowywaniu zaliczeń korzystać z komputera – np. podczas pisania esejów, tworzenia prac zaliczeniowych, a nawet projektów informatycznych, mających formę prostych programów komputerowych.

 

Praca dyplomowa od ChataGPT to kwestia czasu>>

 

Programy antyplagiatowe bezradne

Wraz z upublicznieniem ChatGPT, pojawiły się narzędzia antyplagiatowe, które miały wykrywać jego użycie. Jednak nowsze wersje programu zmniejszyły szanse wykrywania plagiatów. -To sprawia, że musimy dokonywać modyfikacji metod weryfikacji wiedzy i umiejętności, z położeniem większego nacisku na zaliczenie indywidualne – zaznaczył Rychlicki-Kicior. W celu weryfikacji pracy, wg. Rychlickiego-Kiciora można poprosić studenta o modyfikację przesłanego programu – ale na miejscu, pod okiem wykładowcy. - To jednak wymaga dodatkowego czasu na weryfikację każdej osoby, co siłą rzeczy może generować pewne trudności - dodał.

 

Dziekan Wydziału Nauk Społecznych i Humanistycznych Collegium Witelona Uczelnia Państwowa, ekspert SoDA dr inż. Piotr Nadybski zwrócił uwagę, że już w tym momencie można zaobserwować dość wyraźną poprawę jakości pisanych prac zaliczeniowych, które zbiegły się w czasie z udostępnieniem ChatGPT.

- W środowisku akademickim sprawą dość oczywistą było, że potencjalne problemy związane z ChatGPT zmaterializują się bardzo szybko. I rzeczywiście, pierwsze symptomy pojawiły się już w trakcie sesji zimowej roku akademickiego 2022/2023 - powiedział.

 

Uczelnie przygotowują standardy

W ten sposób do sprawy podeszła Akademia Leona Koźmińskiego, która wydała rekomendacje dotyczące wykorzystywania sztucznej inteligencji, wskazując między innymi,  że musi być ono oparte na uczciwości i transparentności. Koniecznością jest dokładne oznaczanie miejsc, gdzie generatory posłużyły za wsparcie.

 


- Miliony użytkowników na świecie testują potencjał i ograniczenia ChatGPT do pisania maili, wierszy, a nawet tworzenia całych rozpraw naukowych. Oparty na sztucznej inteligencji generator tekstu jest dziś w stanie napisać pracę albo opracować odpowiedzi na pytania egzaminacyjne. Nic dziwnego, że podejście do technologii tej generacji jest poruszane i dyskutowane zarówno w środowisku biznesowym, jak i w przestrzeniach uczelni – wskazywano komunikacie Akademii Leona Koźmińskiego.

Uczelnia rekomenduje, by wykładowcy stosowali takie metody zaliczeń i egzaminów, które umożliwią właściwe weryfikowanie wiedzy i umiejętności. Zalecane jest też korzystanie z detektorów wykrywających treści wytworzone przez ChatGPT. Wskazuje też, że treść wygenerowana przez ChatGPT nie jest uznawana za samodzielną pracę studentów.(ms/PAP)