Z informacji uczelni wynika, że oferta kolegium skierowana jest do prawników z tytułem magistra oraz osób, których praca ma związek ze stosowaniem prawa. Zajęcia będą trwały tylko trzy semestry, a nie cztery lata, jak w klasycznych szkołach doktorskich. W tym czasie słuchacze mają otrzymać niezbędną wiedzę merytoryczną ze wszystkich gałęzi prawa oraz wskazówki metodologiczne potrzebne do napisania doktoratu. Następnie pod okiem opiekunów będą mogli kontynuować swoje badania naukowe i pisać rozprawy doktorskie w trybie eksternistycznym.
Za dydaktykę i opiekę naukową nad słuchaczami odpowiedzialni będą prawnicy, profesorowie Wydziału Prawa i Administracji UŁ, reprezentujący pełne spektrum dziedzin prawa.

- Tworząc Kolegium Doktorskie, myśleliśmy o wszystkich tych, którzy chcieliby rozwijać się naukowo, ale ich obowiązki i codzienne obciążenia związane z wykonywanym zawodem nie pozwalają im na standardowe studia III stopnia w szkole doktorskiej - mówi kierownik kolegium prof. Krzysztof Stefański z Katedry Prawa Pracy na UŁ. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że uczestnicy naszych zajęć prowadzą bardzo intensywne życie zawodowe, a jednocześnie bliska jest nam idea work-life balance. Dlatego postaramy się nie obciążać ich nadmiernie. Zajęcia odbywać się będą raz w miesiącu, w soboty, w trybie hybrydowym. Dużą wagę przywiązujemy jednak do indywidualnych kontaktów uczestników z ich opiekunami naukowymi - dodał prof. Stefański.

Czytaj także: 100 mln zł więcej na szkoły doktorskie, także na stypendia>>