- Otrzymaliśmy od KEN propozycje zestawu wartości referencyjnych i oceny poszczególnych dyscyplin, poszczególnych podmiotodyscyplin publikacji podmiotów. Oceniono łącznie 283 podmioty, 1145 podmiotodyscyplin, 700 tys. publikacji, 1 tys. patentów, 18 tys. projektów, 54 tys. osiągnięć artystycznych - mówił minister. Wyniki oparte na zestawieniach wartości referencyjnych zaproponowanych przez KEN 211 podmiotów zachowałyby 747 uprawnień, 56 podmiotów traciłoby 98 uprawnień do nadawania stopnia doktora, a 102 podmioty zyskiwałyby łącznie 168 nowych uprawnień. Czarnek zaznaczył, że niezbędne są zmiany w wartościach referencyjnych, "by uniknąć skandali".

Czytaj: Minister wkrótce z kompetencją do ustalania progu, od którego zależy kategoria naukowa>>

 

Nawet dobre uczelnie straciłyby uprawnienia

Czarnek wskazał, że gdyby resort zgodził się na ocenę KEN to np. Szkoła Głowna Handlowa traciłaby prawa do nadawania doktoratu i stopnia doktora habilitowanego w ekonomii i zarządzaniu. Z kolei Szkoła Głowna Gospodarstwa Wiejskiego traciłaby te uprawnienia na weterynarii a UJ - w naukach farmaceutycznych. W ewaluacji przyznawane będą kategorie naukowe w poszczególnych dyscyplinach nauki. Od tych kategorii zaś zależy m.in. możliwość prowadzenia studiów o profilu ogólnoakademickim i kwota subwencji, którą jednostki naukowe otrzymują z budżetu państwa. Ewaluacja w nowym kształcie objęła lata 2017-2021 i rozpoczęła się 1 stycznia 2022 r.

 

Szef MEiN zapowiedział, że resort dokona takiej zmiany wartości referencyjnych, w wyniku której dodatkowe 3 proc. uczelni uzyska uprawnienia do nadawania stopnia doktora i doktora habilitowanego. Z danych zaprezentowanych w czasie konferencji wynika, że liczba utraconych uprawnień zmniejszy się o ok. 30 proc. w stosunku do wartości przekazanych przez KEN, a liczba podmiotów ocenionych na A i B+ wzrośnie łącznie do poziomu 83 proc.

- Do końca tego tygodnia przekażemy te zmienione zestawy wartości referencyjnych ratujące flagowe okręty polskiego szkolnictwa wyższego jak SGH czy SGGW, UJ, ale też PW, następnie do połowy czerwca KEN w oparciu o nasze zestawy wartości referencyjnych wyda uchwały w których dokona ostatecznej ewaluacji - zapowiedział.

 

Według Czarnka dzięki działaniom resortu, "stosunkowo bardzo dobrze" w ocenie wypadły uczelnie średnie z Zielonej Góry, Szczecina, Lublina czy Białegostoku. - Na tej podstawie my wydamy decyzje, od których podmioty będą mogły składać jeszcze swoje odwołania, decyzje będą miały miejsce w lipcu - dodał. Z kolei wiceszef MEiN Włodzimierz Bernacki przypomniał, że w kwestii łagodzenia skutków ewaluacji ma pomóc ustawa, które czeka na podpis prezydenta - dotyczy ona możliwości kontynuacji przez uczelnie, które utracą uprawnienia do nadawania stopnia doktora do zakończenia procesu kształcenia.

Bernacki powiedział, że już rozpoczął się kolejny okres ewaluacji. - Zadbamy o to, aby nie dochodziło do podobnych absurdalnych sytuacji, z którymi mieliśmy do czynienia zanim weszliśmy razem z ministrem Czarnkiem do tej części Ministerstwa Edukacji i Nauki - powiedział.(ms/PAP)