W przetargu wykonawcy mieli przestawić próbkę mikrofilmu. Jeden z wykonawców zorientował się, że popełnił błąd i przekazał zamawiającemu nową próbkę. Ten uznał to za uzupełnienie dokumentów na podstawie art. 26 ust. 3 p.z.p., gdyż polskie przepisy traktują próbki jak dokumenty.

Zamawiający nie powinien niszczyć próbek po zakończeniu przetargu >>>

Jak pisze "DGP", ostatecznie oba materiały zostały odrzucone a zamawiający wybrał inną ofertę. Wykonawca w odwołaniu zakwestionował ocenę swej próbki i podważył ocenę zwycięskiej oferty. Wygrana firma przystąpiła do postępowania odwoławczego z argumentem, że druga z próbek w ogóle nie powinna być oceniona, gdyż nie można było traktować jej złożenia jako uzupełnienia dokumentów a zmianę treści oferty.

W efekcie, TSUE zdecyduje czy uzupełnianie próbki może prowadzić do zmiany oferty. Gdyby okazało się, że nie, to zamawiający w ogóle nie powinni wzywać do uzupełniania dokumentów. Z drugiej strony, jeśli wykonawca byłby wzywany do uzupełnienia, a nie mógł tego zrobić bez podmiany próbek, to groziłaby mu utrata wadium na podstawie art. 46 ust. 4a p.z.p. Tutaj TSUE ma wyjaśnić, czy możliwe jest zatrzymywanie wadium z powodu nieuzupełnienia próbek w sytuacji, gdy ich uzupełnienie prowadziłoby do zmiany treści oferty.

Postanowienie KIO z 19 lutego 2016 r. (KIO 2691/15)

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Dowiedz się więcej z książki
Zamówienia publiczne. Orzecznictwo sądów okręgowych w latach 2010-2015 z komentarzem
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł