– Samorząd może zlikwidować szkołę, ale zgodnie z literą prawa. Dlatego musi przede wszystkim udowodnić, że taka decyzja jest uwarunkowana względami społecznymi i ekonomicznymi – przekonuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP). Gminy często mają problem ze spełnieniem wszystkich wymagań, które nakładają na nie przepisy określające procedurę likwidacji szkoły.
- Gminy często nie powiadamiają nas o zamiarze likwidacji, bo wydaje im się, że nie ma związku zawodowego w szkole. A przecież powinny poinformować co najmniej naszą organizację w regionie – wylicza Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
Według niego kolejnym z najczęstszych błędów popełnianym przez samorządowców, a wykorzystywanym przez związki, jest nieprawidłowe lub wręcz nieskuteczne powiadamianie rodziców uczniów.
Związkowcy wskazują też, że blokują likwidację szkoły, jeśli stosowna uchwała zostanie zbyt późno przyjęta. Więcej>>

Polecamy: Wybory samorządowe to mniej szkół do likwidacji?