Jej głównym powodem było umieszczenie w nowelizacji dotyczącej rekrutacji do placówek oświatowych przepisów dopuszczających przekazywanie szkół związkom międzygminnym. Zdaniem ZNP taka nowelizacja pogorszyłaby sytuację nauczycieli, ponieważ samorządy wyzbywałyby się szkół, co spowodowałoby zmniejszenie liczby nauczycieli zatrudnionych na zasadach określonych w Karcie Nauczyciela.
Głównym elementem akcji protestacyjnej była manifestacja nauczycieli, która 23 listopada przeszła ulicami Warszawy (pisaliśmy o tym tutaj).
Podczas prac w Sejmie z projektu wykreślono przepisy budzące najgwałtowniejszy sprzeciw związkowców, dlatego też ZNP zdecydował się zawiesić protest.
"Akcja zostanie wznowiona w każdym momencie w przypadku nieosiągnięcia kompromisu między Związkiem Nauczycielstwa Polskiego a rządem w zakresie projektu nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela, a także przygotowywanej kolejnej nowelizacji ustawy o systemie oświaty." - przestrzega jednak Związek na swojej stronie internetowej.

Polecamy: ZNP: MEN przemyca zmiany umożliwiające gminom przekazywanie szkół