"Samorządowcy powiedzą, że uczą się od ministra edukacji, bo podobną metodę stosowała poprzednia minister Katarzyna Hall uważając, że nauczyciele mają przede wszystkim słuchać. Słowo „dialog”  także w słowniku samorządowców nie występuje. Jak również pojęcie demokracji, którą samorządowcy zastępują dyktaturą. " - podkreśla prezes na stronie ZNP. 
Postawę samorządowców krytykuję także "Gazeta Wyborcza". 
"Chociaż z ust wielu panelistów padały oskarżenie wobec związków, szef ZNP Sławomir Broniarz oraz szef oświatowej "Solidarności" Ryszard Proksa, mimo że zaproszeni na kongres, nie mogli dojść do głosu" - piszą dziennikarze o samorządowym spotkaniu (link).
Prezes ZNP wskazuje, że przedstawiciele władz samorządowych reagowali buczeniem i krzykami na próby obrony nauczycieli podejmowane przez wiceministra edukacji Macieja Jakubowskiego. 
"Krzykami i buczeniem nie zastąpi się rzeczowej debaty, o którą stale upomina się Związek Nauczycielstwa Polskiego." - kończy swoje rozważania Sławomir Broniarz.

Źródło: ZNP