Jak wyjaśnia resort edukacji (odpowiedź na interpelację poselską  nr 24417), w nowym roku szkolnym zaplanowano programy wsparcia uczniów i nauczycieli. Mają objąć zajęcia pomagające w uzupełnianiu wiedzy, poprawę kondycji fizycznej i wsparcie psychologiczno-pedagogiczne.

Kończy się trudny rok szkolny - potrzebna strategia na kolejny>>

 

Po wakacjach wsparcie dla uczniów i nauczycieli

Resort rozpoczął już szkolenia dla nauczycieli WF - organizuje je Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Szkolenia obejmują tematy:

  • konsekwencje psychiczne nauczania zdalnego;
  • metody wzbudzania motywacji na zajęciach ruchowych;
  • budowanie relacji w grupie rówieśniczej;
  • metody pokonywania barier aktywności fizycznej;
  •  metodyczne przykłady dobrego działania. 

Czytaj w LEX: Kalendarz zadań dyrektora - Lipiec 2021 >

Od września do grudnia 2021 r., szkoły będą mogły ubiegać się o środki finansowe na sportowe zajęcia dodatkowe dla uczniów. Planowany koszt realizacji programu do końca 2021 r. wyniesie 42 mln zł.

Przeciwdziałając skutkom pandemii Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego przygotowuje pilotażowy Program wsparcia psychologiczno-pedagogicznego dla uczniów, nauczycieli i rodziców, który obejmuje:

  • rozpoznanie problemów uczniów i podział na grupy o różnym nasileniu zidentyfikowanych problemów, bieżące wsparcie uczniów w odbudowaniu relacji rówieśniczych,
  • opracowanie modelu wsparcia oraz szkolenia nauczycieli specjalistów, konsultacje z rodzicami,
  • pomoc specjalistyczną.

Zobacz w LEX: Metody aktywizacji uczniów podczas nauki zdalnej - szkolenie online >

 

Pieniądze z subwencji na zajęcia wyrównawcze

Po wakacjach szkoły, które zgłosiły taką chęć, mogą zorganizować zajęcia wyrównawcze - rząd przeznaczy na to 187 mln zł - o taką kwotę powiększono rezerwę subwencji oświatowej. Zapisy ustawowe budziły jednak pewne kontrowersje.

- Sejm odrzucił senacką poprawkę, by 187 mln zł na zajęcia wyrównawcze mogło być wykorzystane jedynie dla dobra uczniów. Bez takiego zapisu organy prowadzące mogą wykorzystać te pieniądze na inne cele, jeżeli nie zgłoszą się szkoły, które chcą zorganizować zajęcia wyrównawcze – mówił Prawo.pl Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.

Zobacz w LEX: Zarządzanie czasem i emocjami, profilaktyka wypalenia zawodowego nauczyciela - szkolenie online >

Wszystko robiono na ostatnią chwilę - rozporządzenie weszło w życie 29 maja, a szkoły, które chciały zorganizować zajęcia jeszcze w trwającym wtedy roku szkolnym, musiały się zgłosić do końca maja. Te, które chcą zorganizować zajęcia po wakacjach, musiały o to zawnioskować do końca roku.

 

Nadgodziny nie rozwiążą problemów

Dyrektorzy bardzo sceptycznie podchodzili do pomysłów, by braki powstałe w trakcie zdalnej nauki nadrabiać, organizując dużą liczbę dodatkowych zajęć. Podkreślali, że uczniowie po roku pandemii są przemęczeni, a powrót do szkoły po tak długim czasie będzie dla nich bardzo trudnym doświadczeniem.

Czytaj w LEX: Epidemia COVID-19 a kryteria doboru nauczycieli do zwolnienia - poradnik na przykładach >

- Oczywiście to dobrze, że rząd wyłoży te pieniądze, ale choćby to było kilka razy tyle, to nie jesteśmy w stanie bez szczegółowej analizy doprowadzić do tego, żeby uczniowie zaczęli przychodzić do szkoły i jeszcze zostawać 2-3 dodatkowe godziny na jakichś lekcjach wyrównujących poziom – mówiła Małgorzata Zaradzka-Cisek, dyrektorka XXI Liceum w Łodzi. – Uważam, że trzeba się pogodzić z tym, że te kilka miesięcy zostało straconych i że w krótkim czasie nie da się tego naprawić. Myślę, że powinniśmy jakoś resztkami sił dociągnąć do końca roku szkolnego, postarać się o jak najlepszy wynik egzaminów, a nowy rok zacząć od porządnego zdiagnozowania potrzeb uczniów – podkreślała dyrektorka.

Czytaj w LEX: Wypowiedzenie stosunku pracy nauczycielowi podczas urlopu dla poratowania zdrowia, bezpłatnego, macierzyńskiego i wychowawczego >

 

Uczniowie raczej się nie zamęczą

Nie wygląda jednak na to, by w ramach realizacji tego programu uczniowie mieli spędzać w szkole długie godziny - zwłaszcza w małych szkołach. Według rozporządzenia, maksymalna liczba godzin zajęć wspomagających zaplanowanych do realizacji w okresie od 31 maja 2021 r. do 22 grudnia 2021 r. nie może przekroczyć iloczynu liczby oddziałów szkolnych i liczby 10. Co oznacza, że szkoła, w której jest jedna klasa IV-VIII (lub  szkoła ponadpodstawowa) przez cały okres obowiązywania przepisów będzie mogła zorganizować 10 lekcji, szkoła, w której są dwie klasy 20 itd. Zajęcia realizowane są, gdy chęć udziału zgłosi co najmniej 10 uczniów (a w mniejszych szkołach 5) z danego oddziału. Sytuację ratuje fakt, że zajęcia można organizować w grupach międzyoddziałowych, co w zwłaszcza większych szkołach, da nieco większe możliwości.

- Na razie czekam na rozpatrzenie wniosku i nie wiem, dokładnie zajęć uda nam się zorganizować - mówi Ewa Radanowicz, dyrektorka szkoły podstawowej w Radowie Małym. - Postawimy przede wszystkim na diagnozę potrzeb uczniów, czym zajmą się poszczególni nauczyciele po wakacjach, na razie opracują metody. Jeżeli chodzi o wybór zajęć, to najpewniej skupimy się na przedmiotach egzaminacyjnych - tłumaczy dyrektorka szkoły.

Zobacz w LEX: Arkusz organizacyjny 2021/22 w praktyce dyrektora  - szkolenie online >