- Wdrożenie odpowiedniej infrastruktury w szkołach nie wymaga czasu - to kwestia kilku miesięcy. Natomiast ta zmiana rozciągnęła w czasie podejmowanie decyzji przez rodziców. To nie było dobre posunięcie - komentuje przesunięcie obniżenia wieku realizacji obowiązku szkolnego wiceprezydent Gdańska. W 2009 roku na terenie całego kraju 6,65 proc. dzieci 6-letnich poszło do pierwszej klasy. W 2010 roku było to 12,5 proc. dzieci, w 2011 roku 19,5 proc. a w 2012 roku - 17.5 proc. w Gdańsku zaś: w 2009 - 6 proc., w 2010- 14 proc., w 2011 35 proc .w 2012r. - ok. 28, 4 proc.
- Gdańskie szkoły są już gotowe na przyjęcie sześciolatków, obawiamy się tylko o szkoły najbardziej liczne. Tam trzeba zadbać o to, by wydzielić odpowiednią przestrzeń dla tych najmłodszych. - podkreśla Kamińska.
Dlatego MEN prowadzi kampanię mającą przekonać rodziców do wcześniejszego posłania dziecka do pierwszej klasy.
- Przyjechałam do Gdańska, bo Ministerstwo Edukacji Narodowej za priorytet uważa edukację dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. W 2013 roku rodzice ostatni raz będą decydowali, czy ich 6-letnie dzieci już teraz pójdą do szkół. Chcemy przekonać jak najwięcej rodziców, by posłać 6-latki do szkoły - mówiła w środę w Szkole Podstawowej nr 92 na gdańskiej Zaspie Joanna Berdzik, wiceminister edukacji.