"Dziękuję za to, że mogę się tutaj spotkać z ludźmi, którzy są w stanie pokonać wszystkie trudności, bo tyle mają w sobie siły, determinacji i przekonania do tego, że to, co robią, robią dobrze, robią najlepiej na świecie" - tymi słowami zwróciła się do zgromadzonych na czwartkowej uroczystości w MEN pełnomocniczka rządu do spraw bezpieczeństwa w szkołach Urszula Augustyn.
Pierwsze miejsce w konkursie ex aequo otrzymały: Szkoła Podstawowa im. Marii Konopnickiej w Wierzbnie i Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. Stanisława Mikołajczyka w Wągrowcu.
Dziękując za nagrodę, dyrektor Zespołu w Wągrowcu Jarosław Berendt zaznaczył, że jest ona podsumowaniem dziesięciu lat pracy szkoły. Wspomniał dwoje byłych uczniów placówki. Jednym z nich był Patryk, który po ciężkim wypadku miał skierowanie do hospicjum. "Ówczesna medycyna rozkładała ręce. (...) My zdecydowaliśmy się go rehabilitować. (...) To był bardzo trudny proces. U nas zaczynał od samego początku - uczył się czytać, pisać, mówić. Przez sześć lat rehabilitacji przeszedł u nas cykl edukacji, skończył liceum profilowane. To był wielki sukces. Wiem, że dziś porusza się samodzielnie, ożenił się, żyje normalnie" - mówił Berendt.
"Kolejne nasze doświadczenia w szkole związane są z chorą na mukowiscydozę Pauliną. (...) Zaangażowaliśmy się całą społecznością w pomoc. (...) Paulina nie mogła normalnie funkcjonować - w jej mieszkaniu były wielkie butle tlenowe, bez koncentratora tlenowego nie mogła opuścić domu. Nasi nauczyciele dobrowolnie opodatkowali się - co miesiąc oddawali część swoich zarobków, by kupić Paulinie koncentrator. Niestety, Pauliny już wśród nas nie ma" - powiedział.
Drugie miejsce zajął Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 1 im. Janusza Korczaka w Krakowie, trzecie - Szkoła Podstawowa Fundacji "Elementarz" w Soli-Kiczorze.
Przyznano też dwa równorzędne wyróżnienia specjalne. Otrzymały je: Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2 im. Polskich Olimpijczyków w Opolu i Miejskie Przedszkole Nr 3 Integracyjne z Oddziałami Specjalnymi w Zgierzu.
Wśród nagrodzonych placówek są szkoły i przedszkola wspomagające rozwój i czynnie pracujące nad wyrównywaniem szans edukacyjnych dzieci chorych na mukowiscydozę, Zespół Pradera - Williego, Zespół Downa, Zespół Kleefstra, dystrofię mięśniową Duchenne’a, Zespół Retta, Zespół Wolfa – Hirschorna, Zespół Aspergera, autyzm oraz dzieci ze złożonymi niepełnosprawnościami wynikającymi z wad wrodzonych.
Choroby rzadkie to poważne schorzenia o przewlekłym i ciężkim przebiegu, najczęściej uwarunkowane genetycznie. Choć do tej pory zdiagnozowano, w ramach definicji chorób rzadkich i bardzo rzadkich, od 5 do 8 tysięcy różnych jednostek chorobowych, wiedza na ich temat jest wciąż znikoma.
Jak podkreślają organizatorzy konkursu, dzieci przewlekle chore nie muszą uczyć się w odrębnych szkołach i być izolowane od swoich rówieśników. Zrozumienie ich choroby i wynikających z niej potrzeb, przy jednoczesnym zapewnieniu im kontaktów z rówieśnikami i swobodnego dostępu do edukacji, ma znaczący wpływ na efekty leczenia, stan zdrowia, przyszłe życie, budując w nich wolę walki z chorobą.
"Zrozumiałam, jak mocno córka kocha swoją szkołę, gdy raz, zła na mnie, zaczęła się pakować i przeprowadzać do pani dyrektor. Z jednej strony mnie to rozśmieszyło, z drugiej wzruszyło. (...) Córka ma poważną chorobę genetyczną, która nie pozwala jej na równy rozwój emocjonalny z rówieśnikami" - napisała mama jednej z uczennic w liście wysłanym do organizatorów konkursu, odczytanym podczas czwartkowej uroczystości.
Konkurs realizowany jest przez Fundację Pomocy Rodzinom i Chorym na Mukowiscydozę MATIO w ramach kampanii społecznej "Ogólnopolski Tydzień Mukowiscydozy". Patronat honorowy nad konkursem objęło Ministerstwo Edukacji Narodowej. (PAP)

Rekrutacja do szkół - 2 części Rekrutacja do szkół - 2 części>>