- Chcemy uświadomić uczniom, że w sieci wbrew pozorom nikt nie jest anonimowy i trzeba brać odpowiedzialność za każde swoje słowo - mówi Mariola Mańkowska, dyrektorka bydgoskiego liceum. Wypowiedź dotyczy niedawnej afery związanej z bulwersującą stroną na Facebooku, na której szkalowano szkołę i poniżano jej uczniów (pisaliśmy o tym tutaj).
Okazało się, że w sprawę byli zamieszani sami uczniowie ogólniaka, którzy przesyłali administratorowi kompromitujące zdjęcia i publikowali komentarze.
- Cała ta sprawa dała mi do myślenia. Oprócz kwestii wolności słowa w sieci uwypukliła drugi problem: podziałów w szkole - mówi dyrektor Mańkowska. - Kilkoro uczniów już do mnie przyszło i przyznało, że popełnili błąd. Tłumaczyli, że poniosły ich emocje.  Dyrektorka zapowiada, że uczniowie zamieszani w aferę poniosą konsekwencje, konsultuje się w tej sprawie z prawnikami. Więcej>>