Uczeń klasy drugiej gimnazjum posiada wydaną w szkole podstawowej opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej o dysleksji. Obecnie rodzice dostarczyli nową opinię, w której stwierdzono głęboką dysleksję rozwojową i zalecono zwolnienie ucznia z nauki drugiego języka. Szkoła nie kierowała ucznia na badania, zrobiono je na wniosek rodziców.
Czy szkoła powinna uwzględnić wniosek rodziców o zwolnieniu ucznia w klasie trzeciej z nauki drugiego języka obcego?

 
Dyrektor może zwolnić ucznia z zajęć na podstawie zapisów rozporządzenia regulującego klasyfikację i oceniane uczniów – dalej r.w.s.o. i w zgodności z odpowiednimi zapisami na ten temat w statucie szkoły, (które nie mogą być bardziej restrykcyjne niż przywołane rozporządzenie). Zgodnie z § 10 ust. 1 r.w.s.o. na wniosek rodziców (prawnych opiekunów) i na podstawie opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym poradni specjalistycznej, dyrektor szkoły zwalnia do końca danego etapu edukacyjnego ucznia m.in. z głęboką dysleksją rozwojową z nauki drugiego języka obcego.

Rośnie liczba uczniów ze stwierdzoną dysleksja>>

W przypadku zwolnienia ucznia z nauki drugiego języka obcego w dokumentacji przebiegu nauczania zamiast oceny klasyfikacyjnej należy wpisać "zwolniony" albo "zwolniona". Dla takiego przypadku ustawodawca przewidział możliwość zwolnienia ucznia z nauki drugiego języka obcego, aż do końca danego etapu edukacyjnego, co nie wyklucza by w opisanym przypadku mogło mieć miejsce zwolnienie ucznia z nauki drugiego języka obcego w konkretnej klasie, gdyż wówczas uczeń został zdiagnozowany i otrzymał stosowną opinię potwierdzającą głęboką dysleksję rozwojową. Nie ma przeciwwskazań prawnych, by dyrektor na prośbę rodziców z załączoną opinią o stwierdzonej głębokiej dysleksji rozwojowej, nie przychylił się do tego wniosku. Tym samym zauważyć należy, iż dyrektor szkoły powinien uwzględnić omawiany wniosek rodziców i zwolnić ucznia z nauki drugiego języka obcego w klasie trzeciej.

Bezrefleksyjne obniżanie wymagań nie pomaga uczniom z dysleksją>>