- Nawet gdyby to tylko jednej osobie miało przeszkadzać, to nie będziemy tego więcej organizować - mówi dyrektorka szkoły. W szkole co roku odbywała się Parafiada, obchody związane były ze świętem Archanioła Michała, patrona pobliskiej parafii. Parafiada zapoczątkować miała cały tydzień poświęcony kulturze chrześcijańskiej. Jak donosi "Gazeta Wyborcza",  punktami w ciągu kolejnych dni miał być odmawiany dziesiątek różańca na dużej przerwie w intencji pokoju na świecie, zwłaszcza w Syrii, czy wtorkowe spotkanie z kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej. Na stronie pojawiła się też lista propozycji dla nauczycieli innych przedmiotów, jak mogą wplatać treści religijne na realizowanych przez siebie lekcjach. Np. nauczycielom języków obcych proponowano naukę "Zdrowaś Mario" w różnych językach, informatykom stworzenie prezentacji o sanktuariach maryjnych diecezji rzeszowskiej, a historykom chronologiczne uporządkowanie tychże sanktuariów.
Plan imprezy nie spodobał się niektórym rodzicom. Zwrócili się do pomoc do lubelskiej Fundacji Wolności od Religii, która wystosowała pisma do szkoły i do kuratorium, zarzucając szkole łamanie Konstytucji. Kuratorium zbadało sytuację i nie dopatrzyło się niczego złego w postępowaniu dyrektorki. Ta zaś tłumaczy, że Tydzień Kultury Chrześcijańskiej organizowany jest w placówce od 10 lat.
- Jestem tu dyrektorką od trzech lat i dla przeciwwagi wprowadziłam też Tydzień Młodego Europejczyka, podczas którego uczniowie poznają inne kultury i odmienne światopoglądy - mówi dyrektorka. Zapewnia także, że jeżeli dzieciom i ich rodzicom to przeszkadza, impreza nie będzie się odbywać. Więcej>>