Podczas szczytu UE w Brukseli, w marcu tego roku premier, zapowiedział, że w 2013 r. państwo przeznaczy 500 mln zł na finansowanie przedszkoli. Corocznie kwota ta miałaby ulegać zwiększeniu. Tymczasem wydaje się, że rząd nie podjął do tej pory żadnych prac legislacyjnych w tej materii. Zaniepokoiło to rzecznik praw obywatelskich, która zwróciła się do minister Szumilas z pytaniem o to, jakie działania zamierza podjąć resort w tej sprawie. 
W swoim wystąpieniu rzecznik podkreśla, że upowszechnienie wychowania przedszkolnego jest kwestią niezwykle istotną. 
"Wczesna nauka i opieka przedszkolna sprzyja wyrównywaniu szans edukacyjnych, dzięki czemu wszystkie dzieci, także te pochodzące ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym, mogą rozpocząć naukę w szkole z takim samym zasobem wiedzy i umiejętności. Osiągnięcie tego celu wymaga jednak stworzenia sieci przedszkoli dostosowanych do potrzeb najmniej zamożnej części społeczeństwa. Przedszkola, w których miejsca dostępne są wyłącznie dla rodzin znajdujących się dobrej sytuacji finansowej, nie tylko nie mogą spełniać opisanej funkcji, ale prowadzą wręcz do pogłębienia różnic pomiędzy rodzinami oram między dziećmi. Różnicowanie dostępu do placówek, w zależności od stopnia zamożności gminy, prowadzi w istocie do tych samych konsekwencji." - pisze profesor Irena Lipowicz w swoim wystąpieniu. 
Wiele skarg napływających do biura rzecznika potwierdza, że dostępność publicznych przedszkoli w naszym kraju jest za mała i rząd, a przede wszystkim resort edukacji powinien podjąć niezbędne działania w celu poprawy tej sytuacji. Z tego powodu prof. Irena Lipowicz prosi minister Szumilas o udzielenie informacji o stanie prac nad ustawą regulującą tę kwestię. 
 
Pełna treść wystąpienia dostępna tutaj>>