To reakcja na coraz większą liczbę skarg, jakie RPO otrzymuje w związku z zasadami rekrutacji.  Kwestia ta budzi wiele kontrowersji. Ich powodem są nieprecyzyjne przepisy dotyczące kryteriów przyjęcia oraz brak regulacji dotyczących przetwarzania danych osobowych rodziców przy procesie rekrutacji. 

 

W wystąpieniu skierowanym do minister edukacji prof. Irena Lipowicz zwraca uwagę na te problemy i apeluje o zmianę przepisów. Jej wątpliwości budzą przede wszystkim przepisy rozporządzenia określającego kolejność przyjmowania dzieci do przedszkoli. Rzecznik uważa, że zostały one wydane z przekroczeniem delegacji zawartej w art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie oświaty, ponieważ przepis ten nie zawiera upoważnienia do różnicowania statusu dzieci przyjmowanych do przedszkoli publicznych.

I chociaż prof. Irena Lipowicz nie kwestionuje konieczności wprowadzenia ograniczeń przy naborze dzieci do przedszkoli, to uważa, że regulacja rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 20 lutego 2004 r. wykracza poza ramy upoważnienia ustawowego oraz godzi w zasadę powszechnego dostępu do przedszkoli publicznych.

 

"Jest dla mnie zrozumiałym, że dzieci rodziców, którzy znajdują się w trudnej  sytuacji majątkowej, rodzinnej czy zdrowotnej powinny mieć pierwszeństwo przy odbywających się rekrutacjach do przedszkoli publicznych. Niemniej jednak, ponieważ 

stanowi to ograniczenie zasady powszechnego dostępu do przedszkoli publicznych wyrażonej w art. 6 ust. 1 pkt 3 ustawy o systemie oświaty, to tego rodzaju ograniczenia powinny wynikać z ustawy, a nie z rozporządzenia. Nieujęcie bowiem tej materii w upoważnieniu ustawowym, art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie oświaty, musi być oceniane jako nieprzekazanie przez ustawodawcę kompetencji do uregulowania tego zagadnienia przez Ministra Edukacji Narodowej w rozporządzeniu.
Tym samym, aby rozwiązać ten problem, należy rozpocząć pracę nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty i kwestie ewentualnych ograniczeń, a także kwestię przetwarzania w związku z realizacją tego celu danych osobowych, określić w ustawie." - pisze rzecznik w swoim wystąpieniu. 

 

Na problem z brakiem regulacji dotyczących przetwarzania danych osobowych uzyskanych w procesie rekrutacji do przedszkoli zwracał resortowi edukacji uwagę generalny inspektor ochrony danych osobowych, jednak ministerstwo stanęło na stanowisku, że odpowiedzialność za uregulowanie tych kwestii ponoszą gminy. Zdania tego nie podziela RPO i zwraca się do MEN z prośba o podjęcie stosownych działań legislacyjnych.
Pełny tekst wystąpienia dostępny tutaj>>