- Mój niepokój wzbudza fakt, że w przepisach nie określono jednoznacznie warunków, w jakich może być przesłuchiwany uczeń i przedszkolak w toku postępowania zarówno wyjaśniającego, jak i dyscyplinarnego, nawet w tak dramatycznych sytuacjach jak śmierć kolegi czy koleżanki – mówi Marek Michalak.
Rzecznik przypomina, że aktualne przepisy pozwalają na to, aby obwiniony i jego obrońca zadawali świadkowi pytania.
- W takich sytuacjach jak przesłuchanie ucznia w obecności obwinionego nauczyciela prawa i dobro dziecka są szczególnie narażone na uszczerbek. Zachodzi bowiem uzasadniona obawa, że obecność nauczyciela przy przesłuchaniu dziecka - pokrzywdzonego bądź występującego w roli świadka - może wywoływać u niego silny stres. Nie sprzyja też rzetelnemu wyjaśnieniu sprawy. Obecność obwinionego nauczyciela dzieci mogą odczuwać jako sytuację trudną emocjonalnie, zniechęcającą do składania zeznań obciążających nauczyciela, obawiając się z jego strony represji w szkole czy przedszkolu – tłumaczy RPD.
Marek Michalak apeluje do rzeczników dyscyplinarnych i komisji dyscyplinarnych, aby chroniły dzieci przed wtórnym krzywdzeniem. Dobrym przykładem mogą być przesłuchania dzieci stosowane w procedurach karnych. W takich sytuacjach dziecko odpowiada na pytania w specjalnie przygotowanym do tego pokoju, bez obecności sprawcy zdarzenia i z udziałem psychologa. Zdaniem RPD, przesłuchanie dziecka w odpowiednich warunkach nie tylko w prawidłowy sposób zabezpieczy dobro małoletniego świadka, ale także zagwarantuje uzyskanie wartościowego materiału dowodowego w danej sprawie.
Opracowanie: Paweł Zuń, RPE WK
RPD: komisje dyscyplinarne dla nauczycieli powinny skuteczniej chronić przesłuchiwane dzieci
Zdaniem rzecznika praw dziecka postępowania dyscyplinarne powinny nie tylko zmierzać do rzetelnej oceny postawy nauczyciela, ale również chronić dzieci występujące w roli świadków.