W badaniu wzięło udział 8 tys. pedagogów. Trwało prawie dwa lata. Ankietowani chętnie opowiadali o swojej pracy - mówi Michał Fedorowicz, dyrektor IBE.
- Często chcieli mówić więcej o swojej pracy, niż było potrzebne do ankiety. Na początku musieliśmy wyjaśniać, że pytamy wyłącznie o pracę, jaką wykonali w poprzednim dniu. Nas interesował jeden konkretny dzień z życia nauczyciela. - opowiada - Badanie polegało na tym, że pytaliśmy w różnych okresach o poprzedni dzień pracy. Nauczyciel nam go relacjonował. W naszym badaniu komputer wybierał losowo szkoły, nauczycieli i dni tygodnia. Dlatego raz był to dzień bardzo pracowity, a raz mniej.
Według dyrektora IBE badanie czasu pracy nauczycieli powinno być przeprowadzane cyklicznie, a zająć nim miałby się Główny Urząd Statystyczny.
Fedorowicz dementuje także plotki o zarobkach koordynatorów projektów w instytucie. Podkreśla, że doniesienia o pensjach w wysokości 20 - 30 tys. zł to plotki.
- Takiej kwoty nie zarabia nikt w instytucie. Średnia wszystkich składników wynagrodzenia naszych liderów i koordynatorów jest poniżej 8,5 tys. zł. To osoby, które mają ogromne doświadczenie, wykształcenie i kompetencje, aby kierować badaniami naukowymi. Mogliby bez kłopotu znaleźć lepiej płatną pracę. -mówi. Więcej>>
Raport dotyczący pracy nauczycieli będzie gotowy w marcu
Pod koniec marca Instytut Badań Edukacyjnych podsumuje badania dotyczące czasu pracy nauczycieli - informuje Dziennik Gazeta Prawna. Od ich wyników MEN uzależniało kształt reformy Karty Nauczyciela.