„Powszechna Deklaracja Praw Człowieka stwierdza, że rodzice mają prawo pierwszeństwa w wyborze nauczania, które ma być dane ich dzieciom, zaś na mocy Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych Polska zobowiązała się do poszanowania tej wolności. To samo zobowiązanie przewiduje Konstytucja RP. W tym kontekście, trudno sobie wyobrazić racje konstytucyjne, które przemawiać mogłyby za pozbawieniem obywateli możliwości bezpośredniego wypowiedzenia się na temat kształtu zmian wprowadzanych obecnie w systemie oświaty publicznej" – piszą eksperci Ordo Iuris.
Prawnicy zwracają uwagę, że od dłuższego czasu większość inicjatyw obywatelskich trafia do kosza, co jest przejawem lekceważenia zasad konstytucyjnych.
– W sytuacji, w której Sejm odrzuci wniosek o przeprowadzenie referendum edukacyjnego, powinniśmy usłyszeć wyjaśnienie, dlaczego tak się stało. Sejm nie może działać arbitralnie w tej sprawie, powinniśmy dowiedzieć się, czy jego przeprowadzenie naruszało nasze międzynarodowe zobowiązania, prawo europejskie czy też konstytucję, bo to są realne przesłanki do tego, by referendum się nie odbyło – wyjaśnia dr Ryszar Piotrowski z UW. Więcej>>