Autorem ofert składanych na łódzkich portalach internetowych okazał się dwudziestoczterolatek z Krakowa. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia. Za rzekomo wykradzione arkusze maturalne żądał 100 zł za sztukę, taniej było w pakiecie - trzy arkusze klient mógł nabyć już za 200 zł. Więcej>>

Polecamy: Matura 2013: rzekome przecieki egzaminacyjne biją rekordy popularności