Apel wystosowała w związku z rozpoczynającym się szczytem edukacyjnym w Oslo.
Według różnych szacunków koszt bezpłatnej 12-letniej edukacji podstawowej i średniej wyniósłby w skali świata do 340 mld dolarów rocznie do roku 2030 - podaje Malala Fund, założona przez aktywistkę fundacja walcząca o prawa kobiet i dostęp do edukacji.
Ocenia się, że 58 mln dzieci nie chodzi do szkoły. Wprawdzie wiele krajów zwiększyło swoje wydatki na edukację, jednak nie przełożyło się to na zwiększenie liczby uczniów - podkreśla agencja AP
"Rządy muszą zacząć inwestować w książki i edukację, zamiast w broń i prowadzenie wojen" - powiedziała laureatka Pokojowej Nagrody Nobla.
W odbywającym się w stolicy Norwegii szczycie edukacyjnym bierze udział m.in. sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun oraz specjalny wysłannik ONZ ds. edukacji Gordon Brown.
Malala Yousafzai w wieku 11 lat zaczęła pod pseudonimem prowadzić bloga, w którym opowiadała się za prawem kobiet w Pakistanie do edukacji, wolności i decydowania o własnym losie.
9 października 2012 roku 15-letnia wówczas dziewczyna została zaatakowana przez talibów w drodze powrotnej ze szkoły w dolinie Swat na pograniczu afgańsko-pakistańskim. Przeżyła postrzały w głowę i szyję, a po intensywnym leczeniu i rehabilitacji w Anglii kontynuuje tam edukację. Malala nie może wrócić do ojczyzny, bo talibowie oskarżają ją o propagowanie zachodniego stylu życia i "nieprzyzwoite" zachowanie; grożą śmiercią zarówno dziewczynie jak i jej bliskim.
Za niezłomną postawę młodą Pakistankę nagrodził m.in. Uniwersytet Harvarda, a Parlament Europejski przyznał jej Nagrodę Sacharowa za zasługi w walce o prawa człowieka. W 2014 roku Malala jako najmłodsza osoba w historii otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. (PAP)