Takie postulaty przedstawili członkowie Ogól­no­pol­skiego Sto­wa­rzy­sze­nia Ka­dry Kie­row­ni­czej Oświa­ty (OSK­KO) zrze­sza­ją­cego bli­sko 5 tys. dy­rek­to­rów szkół.

OSK­KO chce zmie­nić za­sa­dy do­stę­pu do za­wo­du. Pro­po­nu­je, aby uczel­nie pro­wa­dzą­ce kie­run­ki na­uczy­ciel­skie obo­wiąz­ko­wo spraw­dza­ły pre­dys­po­zy­cje kan­dy­da­tów.
– We wrze­śniu mo­gli­by oni też w ra­mach mie­sią­ca zerowego od­by­ć prak­ty­kę w szko­le. - mówi "Rzeczpospolitej" prezes OSKKO, Marek Pleśniar. 
Zmianie ulec miałby także system urlopów oraz sposób rozliczania godzin pracy nauczyciela. Przede wszystkim przedstawiele stowarzyszenia postulują, by nauczyciele mieli określoną liczbę godzin, którą poza pensum muszą spędzić w szkole. Chcą także skrócenia nauczycielskich urlopów do 52 dni oraz wprowadzenia zasady wypłacania wynagrodzeń z dołu. Związki zawodowe nauczycieli nie podzielają entuzjazmu dyrektorów.
– Do­pó­ki nie zo­sta­ną zmie­nione za­sa­dy wy­ła­nia­nia ka­dry kie­row­ni­czej i po­pra­wio­na ja­kość jej pra­cy, nie zgo­dzi­my się na ta­kie zmia­ny – mó­wi Sławomir Bro­niarz, prezes ZNP.

Źródło: "Rzeczpospolita", 29 czerwca 2012 r.