- Lekcje WF-u nie są po to, by oceniać sprawność fizyczną, ale żeby się dobrze przy tym bawić - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska, którą cytuje portal tvn24. Minister edukacji zauważyła, że tradycyjne noty z wychowania fizycznego, plastyki i techniki często demotywują uczniów do pracy. Widać to zwłaszcza na przykładzie wf - rodzice, widząc, że ich dziecko sobie nie radzi, chętnie zwalniają je z tych zajęć, aby niska ocena nie zaniżała średniej.

Dyrektor już nie zwolni ze wszystkich lekcji wf>>

Wysiłek fizyczny jest bardzo ważnym elementem rozwoju w ogóle. To element w edukacji często niedoceniany - zauważyła minister edukacji. - WF nie jest bocznym przedmiotem. Jeśli spojrzymy na rozwój dziecka, jest bardzo ważnym przedmiotem - podkreśliła Joanna Kluzik-Rostkowska. Więcej>>

Źródło: tvn24.pl. stan z dnia 13 kwietnia 2015 r.

Szkoły współodpowiedzialne za otyłość dzieci>>