– Podczas oglądania prac będą mogli nie tylko zrobić notatki, ale też sfotografować pracę i potem na spokojnie przeanalizować odpowiedzi samemu lub z nauczycielem. Obecne przepisy niesłusznie ograniczają im prawo do informacji – zapowiada Mirosław Sanek, dyrektor Gabinetu Politycznego minister edukacji narodowej.
Odwołanie od matury rozpatrzy komisja złożona z ekspertów, nadal jednak tego rodzaju sprawy nie będą trafiać do sądów.
- Dobrze, że w tym roku będzie można fotografować prace. Do tej pory maturzysta mógł tylko obejrzeć pracę, ale nie mógł jej skopiować, nikomu pokazać i skonsultować odpowiedzi. - ocenia reformę Elżbieta Czyż z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Źrodło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 1 lutego 2016 r.
Nowe odwołanie od matury już w przyszłym roku>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Ustawa o systemie oświaty. Komentarz
|