Skargę na pedagoga złożyła matka dziewczyny. Prokuratura nie dopatrzyła się jedak znamion przestępstwa w postępowaniu nauczyciela.
ł. - Prokuratura Rejonowa w Starachowicach zdecydowała o umorzeniu śledztwa w zasadniczym wątku, dotyczącym charakteru stosunków, jakie łączyły nauczyciela z uczennicą, ewentualnego wymuszania współżycia płciowego na osobie małoletniej - mówi Sławomir Mielniczuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Wyjaśnia, że śledztwo nie wykazało, aby nauczyciel wymuszał współżycie czy nadużywał stosunku zależności wobec uczennicy. Ona z kolei, jako osoba powyżej 15. roku życia, mogła decydować o swoich kontaktach seksualnych.
O nagannym postępowaniu nauczyciela prokuratorzy powiadomili jednak dyrektora oraz urząd skarbowy (przy okazji wyszło na jaw, że nauczyciel mógł nie odprowadzać podatku od dochodów z korepetycji). Więcej>>