Światowe Forum Ekonomiczne od lat przygląda się gotowości krajów na adaptację do rynku pracy jutra. Sprawdza również jakość edukacji, w 2020 badano: aktualność programów nauczania, inwestycji w umiejętności potrzebne na rynku pracy w przyszłości w Polsce wypada tragicznie: 41,9; najsłabsza jest Grecja 38,75; najlepsza Finlandia - 75,26. Jesteśmy nawet daleko od przeciętniaków - 55,3 - wynika z raportu. Bez zmian systemowych nie pomoże aktywność polskich nauczycieli przedmiotów zawodowych i uczniów szkół branżowych.
 

Radźcie sobie sami - problem z programem na egzamin zawodowy>>

Raport na podstawie ankiet

"Global Competitiveness Report” powstaje na podstawie badań ankietowych przeprowadzonych wśród przedstawicieli biznesu i administracji. Ten najnowszy szuka odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób sytuacja w poszczególnych krajach sprzyja transformacji w kierunku gospodarki przyszłości i jak świat otrząśnie się po Covid-19. Raport odnosi się do sytuacji legislacji, edukacji, technologii czy kwestii związanych z osobami starszymi.

 

 

 

Wojtek Gawlik, aktywista edukacyjny z Eduklastra dokonał dogłębnej analizy tego raportu. Polska wypada miernie pod wieloma względami. Zaufanie do rządzących - 45proc. (w dolnej granicy dla krajów rozwijających się); mamy bardzo wysoki poziom odczuwania zjawisk korupcyjnych - 60proc. (kraje rozwijające się mają go na poziomie 70,88). Daleko nam do krajów najbardziej skorumpowanych: Rosja, Meksyk, Brazylia, Turcja.

50 000 miejsc pracy wkrótce może zostać zastąpionych przez automatykę. Tymczasem poziom kompetencji cyfrowych w porównaniu do zeszłorocznego badania spadł, choć, zdaniem Gawlika, ten spadek może być efektem większej świadomości, gdyż kompetencje cyfrowe stały się w pandemii nieodzowne w pracy i łatwiej dostrzec deficyty.

 

Radźcie sobie sami - problem z programem na egzamin zawodowy>>
 

 

Konieczne zmiany systemu i mentalności rodziców

Szkoła jest nie tylko źle zarządzana, ale nie umie sobie poradzić z wyzwaniami jutra. Tę sytuację można zmienić jedynie oddolnymi, spójnymi działaniami.

- Zmiany trzeba zacząć od rodziców, bo jeśli oni nie będą wiedzieć, jak przygotować dziecko do wyzwań przyszłość, to obecna szkoła mało im pomoże. Rodzice tkwią mentalnie w ocenach, w pamięciowym zakuwaniu, w zawodach istniejących za ich młodości. Nie znają zawodów związanych choćby z e-commerce. Polska szkoła to skansen - mówi z goryczą mama szesnastoletniego ucznia renomowanego technikum w Warszawie po przeczytaniu wyników raportu na profilu facebookowym eduklasterpl. - Za to odpowiedzialny jest każdy: nauczyciel, dyrektor, minister. Nie słyszałam głębszego namysłu nad tym raportem. Słyszałam natomiast, że pan minister Przemysław Czarnek ma „wizję” rozwoju polskiego szkolnictwa taką oto: teraz będziemy realizować nauki Jana Pawła II, rewidować podręczniki historii. Czy tego potrzebuje młody człowiek? Brak jest jakichkolwiek na przyszłość młodych. No chyba że chcemy ich skierować na zasiłki - denerwuje się matka.

 

 

Innowacyjności młodych ludzi kończących w tym roku polskie technika na pewno nie służy zamieszanie z egzaminami zawodowymi. Gdy poziom matury obniża się ze względu na edukację zdalną, im dokłada się do pieca: w ocenie chłopaków egzamin praktyczny 4. klasy w zawodzie technik elektronik był bardzo trudny. Trudniejszy niż w latach poprzednich. Podziękowania dla CKE i MEiN.

 

Polska dużo poniżej przeciętnej

Na podstawie „Global Competitiveness Report” gotowość Polski do ekonomicznej transformacji w kierunku wyzwań przyszłości jest na poziomie 48,8, przy średnim poziomie wskaźnika 57,65; najniższym w Meksyku - 45,2; najwyższym w Finlandii - 69,9. Edukacja, czyli kluczowy czynnik, mający wpływ na naszą przyszłość, szoruje po dnie. Dane z raportu odnośnie edukacji:

  • Polska 41,9
  • świat 55,3
  • Finlandia 75,26
  • Grecja 38,75
  • Skala: 0-100 punktów
 

Braki kadrowe, niskie zarobki

Mariusz Zyngier ze szkoły w Połańcu, profesor oświaty, najlepszy nauczyciel przedmiotów zawodowych w Ogólnopolskim Konkursie Nauczyciel Roku 2004 i finalista Global Teacher Prize 2017 reprezentował wraz z uczniami Polskę w trakcie Bangkok International Intellectual Property, Invention, Innovation and Technology Exposition (IPITEx) - 2017 i 2018 roku. W roku 2021 jego uczniowie będą po raz trzeci uczestniczyli w tym jednym z ważniejszych wydarzeń dla młodych, zdolnych i ambitnych. W Polsce jest ledwie kilka organizacji i wydarzeń wspierających uczniów już od poziomu szkoły podstawowej: NOT, Polski Związek Stowarzyszeń Wynalazców i Racjonalizatorów, Stowarzyszenie Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów, Fundacja Zaawansowanych Technologii, Eurobusinnes Haller oraz Innovative Business Solutions.

 

- Ale niestety - to są perełki wśród codziennej szarości edukacji. Uczniowie na targach w Bangkoku otrzymują zadania: wywiad w wynalazcami z poszczególnych krajów z pytaniami: co? dlaczego? jak co działa? itd. To pobudza wyobraźnię i motywuje do działania. W Polsce aktywność większości młodych ludzi, ogranicza się do zebrania gadżetów. W trakcie profesjonalnych imprez dzięki aktywności wymienionych wyżej instytucji jest kilka stoisk dla młodych. W Bangkoku - ponad 200. W Polsce takie stoiska odwiedzają jednostki, w Bangkoku – tysiące uczniów. Skąd taka różnica? U nas wielu nauczycieli nie ma jakiejkolwiek motywacji do działań innowacyjnych, z wyjątkiem stałego od lat grona pasjonatów. No bo jaką mamy motywację? Finansową? Katecheta, przy pełnym szacunku dla jego pracy, ma stawkę godzinową wyższą niż innowacyjny, aktywny, nagradzany w kraju i na świecie inżynier uczący przedmiotów zawodowych, będący motorem napędowym proinnowacyjnych aktywności w swoim regionie. Pensum nauczyciela przedmiotów zawodowych - 20 godzin; 18 godzin - katechety - mówi rozgoryczony Zyngier.

 

 

 

Efekt jest taki, że absolwenci polskich szkół technicznych pracują na taśmie u Koreańczyków czy Chińczyków w montowniach ich sprzętów w naszym kraju. Czy jest możliwa sytuacja odwrotna? Dlaczego właśnie Azjaci są liderami w telefonii komórkowej, elektronice itp. Bo właśnie tam, ktoś mądry, zdecydował jak ma wyglądać edukacja i wyłożył na nią olbrzymie pieniądze. Ktoś docenił specjalistów potrafiących zaszczepić ideę innowacji i działań prorozwojowych, a edukację przekierował z torów odtwarzania na tory poszukiwania. W naszym kraju dzieci mają się uczyć z dzieł JPII. W Azji każdy zainwestowany w edukację dolar, przynosi już dziś kilka kolejnych.

 

- Sentencja ze Światowego Forum Edukacyjnego Dubaj 2017, w którym uczestniczyłem, a która od dawna jest moim motto zawodowym: Edukacja nie zmienia świata, edukacja zmienia ludzi, to ludzie zmieniają świat. Dlatego mam wskazówkę nie tylko dla młodych, ale też odważnych nauczycieli: teraz twoja kolej, by zmieniać świat - mówi Zyngier.

 

Jaskółki innowacyjności

Jedynie kilka polskich firm wspiera młodych. ENEA od dwóch lat organizuje konkurs MOC NA START. Młodzi technicy mają opracować wizję, jak będzie wyglądało nasze najbliższe otoczenie za 50 lat.

 

- Nagrodą jest stypendium, które nasi laureaci wykorzystują na naukowe podróże po świecie. Późnią jesienią lecimy do Dubaju na światową wystawę EXPO oraz pojedziemy do Ars Electronica Center w austriackim Linzu - aby tam zapalać swoją iskierkę innowacji. Marzę, aby to co u nauczycieli i uczniów budzi entuzjazm i staje się możliwe niezwykle rzadko, stało się standardem i klasyką w rozwoju młodych ludzi, przyszłych techników, inżynierów, naukowców. I aby kwestie finansowe nie przesłaniały nauczycielom zagadnień merytorycznych. W moim przypadku: organizacja i poszukiwanie finansowania: 70 - 90proc., merytoryka: 10 - 30 proc. czasu. Firma Kradex, widząc nasze sukcesy i zaangażowanie proponuje sfinansowanie udziału w dużej imprezie naukowej - wylicza Zyngier.

 

Wojciech Gawlik na profilu facebookowym eduklasterpl wylicza też pozostałe wskaźniki z raportu:

  • publiczne instytucje wdrażające silne zasady rządzenia budują długoterminową wizję i zaufanie w zakresie służenie obywatelowi: Polska 46,7; średnia -60; maksymalnie- 78, 47; minimalnie - 42,84
  • rozwój opieki nad osobami starszymi, dziećmi, infrastruktury służby zdrowia, dostępność innowacyjność na rzecz ludzi: Polska - 30,3; średnia -47,8; maksymalna -75,87; minimalna - 24,73
  • zmiana sposobu myślenia o konkurencyjności potrzebnych 4. rewolucji przemysłowej, zapewnienie dostępu do rynku zarówno na poziomie lokalnym jak i międzynarodowym: Polska - 61,5; średnia- 62; maksymalnie -77,61; minimalnie -42,46
  • wspieranie tworzenia rynków jutra szczególnie w obszarach, które wymagają partnerstwa publiczno-prywatnego: Polska -37,5; średnia- 45,1; maksymalnie -59,51; minimalnie -34,25
  • inwestycja w badania naukowe i innowacje, które pomagają kształtować nowe rynki jutra: Polska- 32,1; średnia -41,6; maksymalnie -57,32; minimalnie -25,21.
  • Zachęty dla firm wspierające w zarządzaniu różnorodnością mające na celu pobudzenie kreatywności: Polska 52,7; średnia -62,2; maksymalnie -79,2; minimalnie- 45,13