Według publicystów portalu o. Kozacki wypowiada się z lekceważeniem o "znakomitym liście biskupów na temat gender" oraz " opowiada bajki o tym, że gender studies zajmują się niższymi płacami kobiet i przemocą w rodzinie".
"A dalej jest tylko mocniej. Dominikanin wyznaje, że jest przeciwko religii w szkole, a także przyznaje, że nie ma nic przeciwko związkom partnerskim." - alarmuje Fronda. Więcej>>
Fragmenty wywiadu z o. Kozackim publikowaliśmy tutaj>>
O sporze na temat gender można przeczytać również w "Dyrektorze Szkoły" nr 2/2014>>