Wcześniej przedstawiciele kampanii Wolna Szkoła zgłosili prezydenckim ekspertom uwagi do nowelizacji prawa oświatowego, przekażę do naszego zespołu ekspertów; prezydent Andrzej Duda podejmie w jej sprawie suwerenną decyzję – powiedziała prezydencka minister Bogna Janke.

- Ich zastrzeżenia dotyczyły m.in. zbyt daleko idących uprawnień kuratora oświaty wobec dyrektorów szkół, utrudnienia prowadzenia zajęć w szkołach przez organizacje zewnętrzne czy niedostatecznych konsultacji społecznych zaproponowanych zmian. Rozmówcy wskazali też na pozytywny aspekt zmian, jak uregulowanie kwestii nauczania zdalnego - podkreślono w przesłanym komunikacie.

Lex Czarnek czeka już tylko na podpis Prezydenta>>

'

Prezydent podejmie autonomiczną decyzję

- Zaprosiłam przedstawicieli kampanii Wolna Szkoła na rozmowę w ramach dialogu społecznego, który prowadzę w imieniu Pana Prezydenta. Była to dobra, merytoryczna rozmowa o szkole z osobami autentycznie zaangażowanymi w sprawy edukacji. Uwagi, które mi zgłoszono, przekażę do naszego zespołu ekspertów. Pan Prezydent podejmie suwerenną decyzję - powiedziała po spotkaniu Janke.

 

 

Przedstawiciele Wolnej Szkoły: Iga Kazimierczyk, Olgierd Porębski i Anna Schmidt-Fic po spotkaniu wystąpili na briefingu pod Kancelarią Prezydenta. Kazimierczyk oceniła, że spotkanie w KPRP "było owocne" i "przebiegało w pozytywnej atmosferze", a ich argumenty zostały wysłuchane. - Wiemy, że inne instytucje i organizacje także zgłosiły się do Kancelarii Prezydenta z prośbą o takie spotkania, więc być może do takich spotkań będzie jeszcze dochodziło - przekazała Kazimierczyk. Dodała, że podczas spotkania obiecano im, że ich argumenty przeciw noweli zostaną przekazane nie tylko prezydentowi, ale także jego małżonce.

Anna Schmidt-Fic relacjonowała, że podczas spotkania można było swobodnie przedstawić argumenty, a Janke zadawała wiele pytań. Przedstawiciele Wolnej Szkoły podkreślali, że podczas spotkania zwracali uwagę na możliwy konflikt, jaki "lex Czarnek" może tworzyć między kuratorami oświaty a samorządami terytorialnymi, które są pracodawcami dyrektorów szkół. -Taki dyrektor będzie miał dwóch szefów - zauważył Olgierd Porębski. Przekonywał, że jest to "fatalne rozwiązanie, które będzie wprowadzało chaos." Kampania Wolna Szkoła zrzesza ponad 100 organizacji społecznych, związków nauczycielskich i korporacji samorządowych. W niedzielę 13 lutego przed Pałacem Prezydenckim odbył się zorganizowany przez nich protest, podczas którego kilkaset osób odtańczyło pod Pałacem poloneza. (ms/pap)