Według raportu, co dziesiąty badany (11%) poświęca im ponad 8 godzin tygodniowo, a co trzeci (35 proc.) uczęszcza na nie również w weekendy. Dominuje nauka języków obcych. Dodatkowa edukacja jest najpopularniejsza wśród uczniów szkół podstawowych (55 proc.) oraz mieszkańców średniej wielkości miast do 200 tys. mieszkańców (52 proc.).
Na jakie zajęcia pozalekcyjne?
Zajęcia pozalekcyjne to nie tylko korepetycje. Według badania Brainly Learning Index* przeprowadzonego przez platformę Brainly na próbie 8 tysięcy polskich uczniów, na pierwszym miejscu najpopularniejszych zajęć pozaszkolnych uczniowie wskazują naukę języków obcych (27%), na drugim zaś aktywność sportową (26%). Z korepetycji korzysta 23% żaków, co daje trzeci wynik w zestawieniu daleko przed zajęciami artystycznymi (8%).
Ile czasu na „lekcje po lekcjach”?
Co dziesiąty ankietowany (11%) uczeń w Polsce spędza na ponadprogramowych lekcjach ponad 8 godzin tygodniowo! Większość uczniów poświęca im jednak nie więcej niż 2 godziny (37%) tygodniowo. Nieco więcej, bo od 3 do 4 godzin wolnego czasu poświęca 25% badanych. Choć większość zajęć pozalekcyjnych odbywa się bezpośrednio „po szkole”, to według badań Brainly, aż 35% uczniów zajęta bywa także w weekendy.
Młodzież wcale nie kończy swojej aktywności i obowiązków wraz z ostatnim szkolnym dzwonkiem. Często przed nią jeszcze kilka godzin, które poświęca na przygotowanie się do lekcji, ale także rozwój swoich pasji i zainteresowań. Polscy uczniowie nie są pod tym względem wyjątkiem. Z naszej platformy, Brainly, korzysta każdego miesiąca ponad 100 milionów uczniów z całego świata co pokazuje jak duża jest skala tego zjawiska - komentuje Anna Sieroń, opiekun treści w społeczności Brainly.
W jakim wieku zajęcia pozalekcyjne są najpopularniejsze?
Kiedy uczniowie zaczynają chodzić na zajęcia pozalekcyjne? Jak się okazuje bardzo wcześnie, bo na dodatkowe lekcje zapisanych jest już 55% uczniów szkół podstawowych. Z wiekiem zaangażowanie „po szkole” … spada: na dodatkowe zajęcia chodzi 52% gimnazjalistów i „tylko” 42% licealistów.
- Wraz z wiekiem uczniowie coraz częściej sami decydują o tym na jakie zajęcia dodatkowe chcą chodzić, a co za tym idzie ich ilość zaczyna się zmniejszać. Wynika to nie tylko z tego, że młodzież po prostu woli mieć więcej wolnego czasu. Równie ważnym czynnikiem jest to, że uczniowie coraz więcej czasu muszą poświęcać wymagającym pracom domowym i przygotowaniu do egzaminów - komentuje Anna Sieroń z Brainly.
Co drugi uczeń chodzi na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne
Niemal połowa polskich uczniów (47 proc.) uczęszcza na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne - wynika z badania Brainly Learning Index przeprowadzonego przez platformę Brainly na próbie 8 tysięcy osób.