Byli ministrowie edukacji: Henryk Samsonowicz, Mirosław Sawicki i Katarzyna Hall mówili o nich podczas piątkowej debaty w Fundacji Batorego w Warszawie. Debata otwierała dwudniową konferencję "Dylematy polskiej edukacji. In memoriam Anny Radziwiłł". Anna Radziwiłł, historyczka, pedagog, działaczka Solidarności, inicjatorka reformy szkolnictwa, nazywa była przez wielu "Pierwszą nauczycielką Rzeczypospolitej".

Podczas debaty byli ministrowie pytani byli m.in. o to, co by zmienili, czym by się zajęli gdyby jeszcze raz dane było im pokierować resortem edukacji. Prof. Henryk Samsonowicz, który stał na czele ministerstwa za rządu Tadeusza Mazowieckiego mówił, że najważniejsza jest zmiana w podejściu do uczenia i oceniania uczniów. Przypomniał, że w obecnym świecie nauczyciele i szkoła nie są jedynymi źródłami wiedzy uczniów, dlatego powinni być przewodnikami po nim.
Samsonowicz zaznaczył, że jest przeciwnikiem sprawdzania wiedzy za pomocą testów. "Nauczyciel powinien być przygotowany, do tego, by przyjąć odpowiedzi, które nie są jedynymi słusznymi. Ma uczyć myślenia, a nie formułek" - powiedział.
Na potrzebę zmian w przygotowaniu do zawodu nauczycielskiego zwrócił uwagę Mirosław Sawicki, szef resortu edukacji w rządzie Marka Belki. Jak mówił podczas kształcenia przyszłych nauczycieli musi być położony nacisk na to, że będą pracować z dziećmi i młodzieżą. Podkreślił, że obecnie na studiach przygotowuje się "przedmiotowców" - tak samo kształci się przyszłych naukowców i przyszłych nauczycieli, nie biorąc pod uwagę specyfiki późniejszej pracy jednych i drugich.
Sawicki wskazał też konieczność dalszego upowszechniania edukacji przedszkolnej, tak by realnie była dostępna dla wszystkich dzieci, gdyż - jak zaznaczył - jest ona kluczowa dla wyrównywania ich szans edukacyjnych.
Katarzyna Hall, która przez cztery lata kierowała MEN w rządzie Donalda Tuska, mówił o konieczności zwiększenia wpływu rodziców na życie szkoły. Za bardzo ważne uznała też położenie nacisku na konieczność zindywidualizowania podejścia nauczycieli do uczniów i pracę z uczniami utalentowanymi.
Byli ministrowie pytani byli też o swoje największe sukcesy i porażki z czasów, gdy szefowali resortowi edukacji. Samsonowicz za swój największy sukces uznał wprowadzenie możliwości tworzenia przez nauczycieli swoich autorskich programów nauczania, a za największe porażki uznał to, że nie udało mu się "dostatecznie poprawić losu nauczycieli" oraz "wprowadzenie lekcji religii nie w taki sposób, jak chcieliśmy to zrobić". "Religię zaczęły prowadzić osoby, które - w moim przekonaniu - nie są kompetentne w prowadzeniu zajęć dydaktycznych" - dodał Samsonowicz.
Sawicki przypomniał, że jego praca w ministerstwie edukacji to nie tylko okres, kiedy nim kierował. Mówiąc o swoich sukcesach odniósł się do czasów, gdy był urzędnikiem w resorcie. Wymienił wprowadzenie do polskiego systemu edukacji szkolnictwa dla mniejszości narodowych. "Byłem też osobą, która wprowadziła do ministerstwa ideę systemu egzaminów zewnętrznych" - przypomniał. Jako swoją porażkę Sawicki uznał to, że jako minister nie zdążył nic zrobić z systemem nadzoru pedagogicznego.
Hall za swój sukces uznała wprowadzenie nowej podstawy programowej nauczania i w ten sposób "dokończenie i skorygowanie reformy szkolnictwa rządu Jerzego Buzka". Wyjaśniła, że chodzi jej o wydłużenie o jeden rok wspólnej edukacji ogólnej dla wszystkich uczniów poprzez rozciągnięcie jej na pierwsze klasy szkół ponadgimnazjalnych. Mówiąc zaś o klasach wyższych tych szkół zaznaczyła, że dzięki nauce niektórych przedmiotów na poziomie rozszerzonym uczniowie będą lepiej przygotowani do studiów.
Za swoją największą porażkę Hall uznała opóźnienie obniżenia wieku obowiązku szkolnego, gdyż nie udało się tego zrobić zgodnie z zaproponowaną przez nią metodą. Przypomniała, że chciała wprowadzać sześciolatki do pierwszych klas stopniowo przez trzy lata w zależności od tego, w którym kwartale roku się urodziły.
Anna Radziwiłł (1939-2009) przez ponad 30 lat była nauczycielką szkół warszawskich; w latach 80. działaczka Solidarności. W wyborach w 1989 r. została wybrana do Senatu z ramienia Komitetu Obywatelskiego. W rządzie Tadeusza Mazowieckiego została wiceministrem edukacji. Z ministerstwem edukacji związana była prawie nieprzerwanie od 1989 r. W latach 1997-2001 pełniła funkcję doradcy ministra edukacji. Ponownie wiceministrem została w rządzie Marka Belki. W marcu 2008 r. weszła w skład Rady Edukacji Narodowej.
Była jedną z najważniejszych osób pracujących nad ustawą o systemie oświaty obowiązującą blisko 20 lat, pracowała nad podstawami programowymi nauczania, zarówno poprzednią jak i nad nową obecnie wprowadzaną. (PAP)