Według danych zebranych przez gazetę w Bydgoszczy pracę ma stracić 214 nauczycieli. W niepełnym wymiarze będzie pracować o 120 więcej nauczycieli niż dotychczas. W Gdańsku zwolnienia mogą objąć 288 osób.
Są jednak też samorządy, które w ogóle nie zwolnią nauczycieli, ale wielu pedagogów będzie miało mniej godzin.
– Kłopoty z pracą może mieć około 2 tys. nauczycieli ze szkół z każdego poziomu edukacji. Część może stracić pracę, część mieć obniżone pensum dydaktyczne, a część łączyć pracę w kilku placówkach – mówi Katarzyna Pieńkowska z warszawskiego urzędu miasta.
Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 16 maja 2017 r.